Luźne obserwacje z ok. 3 tygodni , dedykowane tym , którzy kochają sokoły , spuszczą kurtynę milczenia na jakość, oraz docenią marznięcie i moknięcie
Para jest regularnie , mają swoje miejscówki i jak zauważyłam pewne godziny przebywania na kominie K2 . Jeśli pada deszcz , siedzą prawie cały dzień na nim , odlatując na niedalekie polowania . Nie zawsze udane , jest więc na co popatrzeć. Samica , tak mi się wydaje , bo to jej drugi sokół przynosi prezenty od czasu do czasu , jakaś brzydula , albo wstydliwa

. Siedzi najczęściej zwrócona dziobem do ściany komina . Samiec, jak zakładam również z proporcji wielkości, lubi z kolei się zaprezentować
Jak dotąd , wciąż świetne nastawienie pracowników do obecności tej pary na Ich kominie .
Kilka wrzutek