Please Log in or Create an account to join the conversation.
---
Less
More
- 664 posts
- Thank you received 11377
Ufa - 25 maja
Nie każdy dzień pozwala mi, niestety, na dokładną obserwację ufijskich sokołów. Staram się wyłapać co ciekawsze momenty z życia rodziny. Na razie najbardziej "widowiskowe" są karmienia. W poniedziałek była poranna dostawa żarełka, potem dłuuuga przerwa i przed 13 - obiadek. Mama karmiła dużymi kęsami, a młode jadły żarłocznie.
Jeden maluch próbował odebrać drugiemu (odwróconemu główką do góry) kawałek zdobyczy.
Po posiłku troskliwa mama zasiadła na młodych, które już dawno się pod nią nie mieszczą...
Na podwieczorek podano jerzyka. Często jest tak, że jedzą najpierw dwa lub trzy młode, a potem przyłącza się ostatni lub dwa pozostałe.
Po posiłku jeden z młodych sprawdzał, co można znaleźć za rurą
Kolację podano wcześnie - przed 18. Było to ostatnie jedzenie tego dnia.
Nie każdy dzień pozwala mi, niestety, na dokładną obserwację ufijskich sokołów. Staram się wyłapać co ciekawsze momenty z życia rodziny. Na razie najbardziej "widowiskowe" są karmienia. W poniedziałek była poranna dostawa żarełka, potem dłuuuga przerwa i przed 13 - obiadek. Mama karmiła dużymi kęsami, a młode jadły żarłocznie.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Jeden maluch próbował odebrać drugiemu (odwróconemu główką do góry) kawałek zdobyczy.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Po posiłku troskliwa mama zasiadła na młodych, które już dawno się pod nią nie mieszczą...
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Na podwieczorek podano jerzyka. Często jest tak, że jedzą najpierw dwa lub trzy młode, a potem przyłącza się ostatni lub dwa pozostałe.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Po posiłku jeden z młodych sprawdzał, co można znaleźć za rurą
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Kolację podano wcześnie - przed 18. Było to ostatnie jedzenie tego dnia.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 27 May 2020 08:26 by Lizka.
The following user(s) said Thank You
Lili
2020-05-27 20:22:22
Mysia
2020-05-29 19:40:07
grzegorz611
2020-05-26 19:46:06
Gawi
2020-05-26 19:35:04
Please Log in or Create an account to join the conversation.
---
Less
More
- 664 posts
- Thank you received 11377
Ufa - 26 maja
Nie załapałam się na poranne karmienie/karmienia. Przerwa w dostawie żarła musiała być jednak długa, bo młode były aż brutalne w swojej żarłoczności. Po trzy na raz rzucały się dziobami na podawany przez matkę kęs, jeden drugiemu wyrywał kawałki jedzenia z dzioba, ciągnięto nawet matkę za skrzydło... :ohmy: Teraz pisklaki mają dopiero dwa tygodnie z okładem, a co to będzie za kolejny tydzień lub dwa!
Trójka rozciągała między sobą "makaron", aż matka musiała zrobić porządek.
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta: dwa maluchy "kłóciły się" o pokaźny kęs, a trzeci pośrodku w końcu zdobył go dla siebie
Łapki w rządku
Ok. 11:30 ktoś zasiadał przy sterach oddalając i zbliżając obraz
Obiad.
Małe są jeszcze... małe. Czasem trzeba "podskoczyć" do dzioba mamy i pomóc sobie skrzydełkami
Były trzy kolacje: ok. 18, ok. 20 i po 22. Zdobycze są coraz większe. Większe są także kęsy i młode połykają coraz więcej piór. Niedługo będą połykać w całości nogi ofiar...
Pierwsza kolacja: mały pazerniak
Oddawaj, to moje!
Podczas drugiej kolacji jadły głównie dwa młode, a podczas trzeciej prawie nikt nie kwapił się do jedzenia
Kamera pokazuje gniazdo z góry, więc ciężko do końca ocenić, jakiej płci są młode. Jedno wydaje się być wyraźnie mniejsze od pozostałych. Sądząc po wielkości łapek i całych pisklaków mogą być albo 3 samiczki i samczyk, albo 2 samiczki i 2 samczyki. Wszystko okaże się piątek, 29 maja, na kiedy to zaplanowane jest obrączkowanie
Nie załapałam się na poranne karmienie/karmienia. Przerwa w dostawie żarła musiała być jednak długa, bo młode były aż brutalne w swojej żarłoczności. Po trzy na raz rzucały się dziobami na podawany przez matkę kęs, jeden drugiemu wyrywał kawałki jedzenia z dzioba, ciągnięto nawet matkę za skrzydło... :ohmy: Teraz pisklaki mają dopiero dwa tygodnie z okładem, a co to będzie za kolejny tydzień lub dwa!
Trójka rozciągała między sobą "makaron", aż matka musiała zrobić porządek.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta: dwa maluchy "kłóciły się" o pokaźny kęs, a trzeci pośrodku w końcu zdobył go dla siebie
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Łapki w rządku
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Ok. 11:30 ktoś zasiadał przy sterach oddalając i zbliżając obraz
Obiad.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Małe są jeszcze... małe. Czasem trzeba "podskoczyć" do dzioba mamy i pomóc sobie skrzydełkami
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Były trzy kolacje: ok. 18, ok. 20 i po 22. Zdobycze są coraz większe. Większe są także kęsy i młode połykają coraz więcej piór. Niedługo będą połykać w całości nogi ofiar...
Pierwsza kolacja: mały pazerniak
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Oddawaj, to moje!
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Podczas drugiej kolacji jadły głównie dwa młode, a podczas trzeciej prawie nikt nie kwapił się do jedzenia
Kamera pokazuje gniazdo z góry, więc ciężko do końca ocenić, jakiej płci są młode. Jedno wydaje się być wyraźnie mniejsze od pozostałych. Sądząc po wielkości łapek i całych pisklaków mogą być albo 3 samiczki i samczyk, albo 2 samiczki i 2 samczyki. Wszystko okaże się piątek, 29 maja, na kiedy to zaplanowane jest obrączkowanie
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 27 May 2020 09:40 by Lizka.
The following user(s) said Thank You
Lili
2020-05-27 20:23:08
Mysia
2020-05-29 19:40:25
raktoja
2020-05-27 15:23:42
grzegorz611
2020-05-27 18:54:01
awas
2020-05-27 12:49:32
goldenek2
2020-05-29 07:05:58
Gawi
2020-05-27 11:13:40
Please Log in or Create an account to join the conversation.
---
Less
More
- 664 posts
- Thank you received 11377
Ufa - 27 maja
Tym razem zaczynamy od popołudnia. O 13:30 był obiad m.in. z przeciąganiem makaronu.
Przed 15 pojawił się wielki intruz, a w zasadzie intruzka. Ornitolog Elza Gabbasova zrobiła z aparatem krótki zwiad przed zbliżającym się obrączkowaniem. Była dosłownie pół minuty.
Wieczorem były dwie kolacje. Pierwsza ze sporą zdobyczą.
Jeden z młodych nie mógł dopchać się do karmionego rządka, przelazł pod ogonem matki i ustawił się z drugiej strony, prosto pod jej dziobem.
Druga kolacja była po 20. Potem rodzice na chwilę spotkali się w gnieździe (co ma miejsce rzadko): mama została, tata odleciał.
Tym razem zaczynamy od popołudnia. O 13:30 był obiad m.in. z przeciąganiem makaronu.
Przed 15 pojawił się wielki intruz, a w zasadzie intruzka. Ornitolog Elza Gabbasova zrobiła z aparatem krótki zwiad przed zbliżającym się obrączkowaniem. Była dosłownie pół minuty.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Wieczorem były dwie kolacje. Pierwsza ze sporą zdobyczą.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Jeden z młodych nie mógł dopchać się do karmionego rządka, przelazł pod ogonem matki i ustawił się z drugiej strony, prosto pod jej dziobem.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Druga kolacja była po 20. Potem rodzice na chwilę spotkali się w gnieździe (co ma miejsce rzadko): mama została, tata odleciał.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 29 May 2020 20:48 by Lizka.
The following user(s) said Thank You
Lili
2020-05-30 11:54:19
Mysia
2020-05-29 19:40:39
awas
2020-05-29 19:03:47
Gawi
2020-05-29 13:01:28
Please Log in or Create an account to join the conversation.
---
Less
More
- 664 posts
- Thank you received 11377
Ufa - 2ósmy maja
Na śniadanie podano jakiegoś ptaszka brodzącego. Młode gramoliły się kolejno spod niszy. Jeden biegł tak szybko do jadła, że aż się przewrócił na dziób. Podparł się jednak szybko skrzydełkami i dotarł do celu.
Było też i drugie śniadanie, dostarczone przez tatę i przejęte przez mamę.
Wszystkie jadły, ale jakoś tak mniej chętnie. Sporą część zdobyczy matka wyniosła z gniazda.
Młodzież zagustowała ostatnio w spaniu w niszy za rurą. Często praktycznie żadnego pisklaka nie widać. Mama zawsze ma oko na dzieciaki, nawet jak my ich nie widzimy.
W czasie obiadokolacji jeden z młodych nie mógł doczekać się swojej kolejki i ciągnął rodzicielkę za skrzydło...
Później przyleciał tata. Młode ustawiły się w kolejce do jedzenia, a tu szpon u rodzica pusty. Samiec szukał chwilę jakiegoś suchara w gnieździe, ale nie znalazłszy - odleciał.
Po kilku minutach pojawił się z jakąś mikroprzekąską, która "rozeszła się" błyskawicznie.
Chwilę siedział naprzeciwko dzieci jakby zastanawiając się, co ma zrobić.
Sytuację rozwiązał przylot samiczki z jedzeniem, jednak dziwne było to, że dzieci nie trzymały już szeregu, a rozlazły się po gnieździe i mama chodziła za nimi karmiąc każdego w innym kącie gniazda.
Dzień zakończyła trzecia kolacja przed 22.
Na śniadanie podano jakiegoś ptaszka brodzącego. Młode gramoliły się kolejno spod niszy. Jeden biegł tak szybko do jadła, że aż się przewrócił na dziób. Podparł się jednak szybko skrzydełkami i dotarł do celu.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Było też i drugie śniadanie, dostarczone przez tatę i przejęte przez mamę.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Wszystkie jadły, ale jakoś tak mniej chętnie. Sporą część zdobyczy matka wyniosła z gniazda.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Młodzież zagustowała ostatnio w spaniu w niszy za rurą. Często praktycznie żadnego pisklaka nie widać. Mama zawsze ma oko na dzieciaki, nawet jak my ich nie widzimy.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
W czasie obiadokolacji jeden z młodych nie mógł doczekać się swojej kolejki i ciągnął rodzicielkę za skrzydło...
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Później przyleciał tata. Młode ustawiły się w kolejce do jedzenia, a tu szpon u rodzica pusty. Samiec szukał chwilę jakiegoś suchara w gnieździe, ale nie znalazłszy - odleciał.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Po kilku minutach pojawił się z jakąś mikroprzekąską, która "rozeszła się" błyskawicznie.
Chwilę siedział naprzeciwko dzieci jakby zastanawiając się, co ma zrobić.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Sytuację rozwiązał przylot samiczki z jedzeniem, jednak dziwne było to, że dzieci nie trzymały już szeregu, a rozlazły się po gnieździe i mama chodziła za nimi karmiąc każdego w innym kącie gniazda.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Dzień zakończyła trzecia kolacja przed 22.
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 29 May 2020 21:30 by Lizka.
The following user(s) said Thank You
Lili
2020-05-30 11:54:32
Mysia
2020-05-29 19:41:31
Gawi
2020-05-29 13:01:34
Please Log in or Create an account to join the conversation.
---
Less
More
- 664 posts
- Thank you received 11377
Ufa - 29 maja
Obrączkowanie rozpoczęło się ok. kwadrans po 12 czasu lokalnego i trwało godzinę. Młode były zabierane przez Elzę Gabbasovą, główną ornitolog projektu, pojedynczo co kilkanaście minut. Kolejnego zabierała, zostawiając w gnieździe poprzedniego, już zaobrączkowanego. Obrączkowanie odbywało się wewnątrz budynku, choć na tarasie poniżej gniazda starczyłoby na to miejsca. Była jednak spora ekipa dziennikarska, więc wszyscy by się na tarasie nie pomieścili. Akcja na dachu była również filmowana przez dron. Według relacji mieszkających w pobliżu banku ufijskich czatowiczów, parę sokołów - rodziców, latających wokół gniazda, było słychać z odległości pół kilometra.
Pani Elza zabiera pierwszego malucha.
Zabierany drugi. Wystraszone biedaczki wlazły głęboko za rurę...
Jeden wrócił (na zdjęciu) i został zabrany kolejny.
Zebrało się sporo ludu. Niektórzy mieli taaakie lufy...
Pani Elza musiała się trochę nagimnastykować.
Powrót trzeciego pisklaka.
Ostatni wrócił do domku.
Akcja zakończona sukcesem
Sokołom nadano imiona: Победа, Батыр, Агидель, Май, czyli:
- Pobieda (Zwycięstwo),
- Batyr (tytuł honorowy u narodów mongolskich i tureckich),
- Agidiel (od miasta w Baszkirii),
- Maj.
Wychodzi zatem na to, że są dwie dziewczynki (Pobieda i Agidiel) oraz dwóch chłopców (Batyr i Maj)
Obrączkowanie rozpoczęło się ok. kwadrans po 12 czasu lokalnego i trwało godzinę. Młode były zabierane przez Elzę Gabbasovą, główną ornitolog projektu, pojedynczo co kilkanaście minut. Kolejnego zabierała, zostawiając w gnieździe poprzedniego, już zaobrączkowanego. Obrączkowanie odbywało się wewnątrz budynku, choć na tarasie poniżej gniazda starczyłoby na to miejsca. Była jednak spora ekipa dziennikarska, więc wszyscy by się na tarasie nie pomieścili. Akcja na dachu była również filmowana przez dron. Według relacji mieszkających w pobliżu banku ufijskich czatowiczów, parę sokołów - rodziców, latających wokół gniazda, było słychać z odległości pół kilometra.
Pani Elza zabiera pierwszego malucha.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Zabierany drugi. Wystraszone biedaczki wlazły głęboko za rurę...
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Jeden wrócił (na zdjęciu) i został zabrany kolejny.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Zebrało się sporo ludu. Niektórzy mieli taaakie lufy...
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Pani Elza musiała się trochę nagimnastykować.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Powrót trzeciego pisklaka.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Ostatni wrócił do domku.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Akcja zakończona sukcesem
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Sokołom nadano imiona: Победа, Батыр, Агидель, Май, czyli:
- Pobieda (Zwycięstwo),
- Batyr (tytuł honorowy u narodów mongolskich i tureckich),
- Agidiel (od miasta w Baszkirii),
- Maj.
Wychodzi zatem na to, że są dwie dziewczynki (Pobieda i Agidiel) oraz dwóch chłopców (Batyr i Maj)
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 29 May 2020 13:06 by Lizka.
The following user(s) said Thank You
Lili
2020-05-30 11:54:36
mim
2020-06-30 13:32:25
Mysia
2020-05-29 19:41:45
awas
2020-05-29 11:55:55
Gawi
2020-05-29 13:01:45
Moderators: dziuniek, Ciuciek
Time to create page: 0.357 seconds