16 maja 2021
No cóż, jest o jedno jajeczko mniej
Sokoły wyjątkowo często zaglądały dziś sobie pod brzuch. Jakby przewidując, że coś się wydarzy. Samiczka przez jakiś czas nie zasiadała na jajach całym ciałem.

Zdziwiło to, że samczyk przez około godzinę wysiadywał tylko dwa jajka, a trzecie pozostało nieogrzane.

Ok. wpół do piątej było już widać spore pęknięcie skorupy, które stopniowo coraz bardziej się powiększało.

Jajko musiało być, niestety, puste. Nie zauważyłam, aby któreś z rodziców skonsumowało jego zawartość. Po 20 samiczka zjadła za to większość skorupki..

17 maja 2021
Bardzo smutno o tym pisać, ale tegoroczny lęg sokołów na budynku banku Uralsib w Ufie nie zakończy się sukcesem Dziś rano zastałam w gnieździe już tylko jedno jajko. Co gorsze próby wysiadywania go podejmowała już tylko samiczka. Zachowanie samca było co najmniej dziwne. Albo nie wchodził on wogóle do niszy gniazdowej, przesiadując na jej brzegu, albo zlatywał do jajka i stał nad nim nie zasiadając. Wyglądało to raczej jak próby zasiadania w połączeniu z dołkowaniem. Efekt był taki, że jajko nawet do dwóch godzin pozostawało nieokryte. Momentami zastanawiałam się, czy nie jest to zupełnie inny, nowy samczyk... Wieczorem samiec zmienił partnerkę, posiedział jakiś czas i znów pozostawił jajo odkryte. Na noc

18-19 maja 2021
To jest po prostu NIESAMOWITE: dzisiaj popołudniu z ostatniego pozostałego całego jajka wykluł się PISKLACZEK!!!
W nieogrzewanym jeszcze przedwczoraj po kilka godzin jajeczku nadal tliło się życie. Wczorajszy dzień dał mi pewne nadzieje. Rodzice obydwoje wysiadywali jajo, od czasu do czasu intensywnie nim rolując. I dziś taka niespodzianka...
Pierwsza próba karmienia:

20 maja 2021 r.
Tego dnia ukazał się artykuł nt. nowowyklutego potomka ufijskiej pary: ufa1.ru/text/gorod/2021/05/20/69925253/
Ornitolog Elza Gabbasowa wyjaśniła w nim, że nie można jednoznacznie określić przyczyn tego, iż trzy z czterech złożonych przez sokolicę jaj były puste. Wpływ na taką sytuację mógł mieć wiek pary gniazdujących w Ufie sokołów, zmiany czy stresy w okresie zimowania, co teoretycznie ma również wpływ na lęg.
20 maja w ufijskim gnieździe jednodniowy potomek tutejszych sokołów, na tyle, na ile można było ocenić okiem kamery, zachowywał się dość typowo jak na malucha w jego wieku. Był w miarę ruchliwy, podczas karmień podnosił główkę i otwierał dziobek. Ile przyjął pokarmu, ciężko stwierdzić, gdyż rodzic zasłaniał zwykle sobą karmione pisklę. Popołudniu zdarzyło się jednak coś, co mogło mieć wpływ na późniejszy stan małego. Mama wykazywała się momentami pewną niezdarnością. Raz upadła na pisklaka w wyniku czego przez dłuższy czas leżał on na pleckach, częściowo przykryty resztką ofiary. Nieco później przydeptała go łapą. Widać to na poniższym filmie.

Podczas późniejszego karmienia maluch również się poruszał i wyciągał dziobek do jedzenia. Czasem jednak zbyt długo pozostawał nieokryty.

Na ostatnim filmiku, przed 19 pisklaczek jeszcze się poruszał, choć już mniej żwawo. Ok. 20.30 okazało się, niestety, że maluch nie dał rady...

21 maja podgląd na gniazdo z Ufy był już zawieszony... Czekałam na oficjalną informację w mediach o śmierci jedynego tegorocznego potomka ufijskiej pary sokołów. 23 maja ukazał się artykuł, ostatecznie potwierdzający ten fakt Elza Gabbasowa podkreśliła w nim, że samiczka mogła przydusić zdobyczą malucha. Wydawało jej się również, że sokolica może być nowa, o czym mogło świadczyć zarówno jej zachowanie, jak i stosunek do partnera. - Może po prostu była młoda i niedoświadczona - podsumowała ornitolog.
ufa1.ru/text/animals/2021/05/23/69929861/

UFA / ROSJA - SEZON LĘGOWY 2022
Podgląd:
Para rezydujących tutaj sokołów wędrownych powróciła do Ufy 22 marca br. Samiczka złożyła 4 jajka (pierwsze 11 kwietnia). Klucie spodziewane jest na 11-16 maja.