Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
01 Oct 2025 23:31 · 01 Oct 2025 23:39
#317687 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2263 posts
  • Thank you received 35996
Dziś rano, tuż po szóstej widać było krótki przelot - ktoś zrobił małe kółko i wrócił na komin. Za parę chwil na poręczy pod oknem wylądowała Ziuta. I podobnie jak dwa dni temu zaraz przemieściła się bliżej końca barierki - wyglądało jakby chciała zrobić miejsce Czajnikowi. Postała trochę - on się nie zjawił, więc odleciała.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.



MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
02 Oct 2025 10:54 · 03 Oct 2025 22:28
#317689 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2263 posts
  • Thank you received 35996
A dzisiaj na podglądzie od rana ruch. 
Najpierw o 6:05 przyleciał Czajnik i czekał na Ziutę. Ona zjawiła się po trzech minutach - spotkali się na parę chwil w budce, po odlocie Czajnika Ziuta była jeszcze do 6:11.
film ze spotkania

O 6:40 Czajnik przyleciał za budkę. Po 11 minutach wyłonił się zza węgła i hop do budki. Sumiennie w środku działał: spacerował, dołkował w kilku miejscach, czyścił piórka i dumał. Od 7:09 przez 40 minut czuwał na progu - wciąż zerkał w różne strony i w przerwach się podczesywał. Czajnik przybył na dyżur
Potem znowu w budce pogłębiał dołki i przekładał pod ścianą kamyczki. 
Od 8:07 już na progu  poprawiał w układzie piórek, co tam jeszcze było niedoskonałe i spoglądał, co się w okolicy dzieje.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


O dziewiątej zrobił się czujny - za chwilę nadleciała zza komina Ziuta. On wszedł do środka, ona na  poręczy i  tak gadali do siebie. Nie bardzo wyglądało to na randkę - chyba Ziuta mu coś relacjonowała, spoglądając do góry. On siedział w dołku i odpowiadał jej, w końcu poleciał.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Ziuta została jeszcze patrząc na komin i pokrzykując,
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.



zaraz o 9:03 też poleciała

film ze spotkania
#317691 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 792 posts
  • Thank you received 14811
Po południu znów zawitała Ziuta; przyleciała z krzykiem o 16:35 na poręcz, przed wejście.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Porozglądała się, przeszła na koniec barierki i tam zaczęła gruntowną toaletę; łapy, grzbiet, pachy, brzuch - wszystko zostało dokładnie wyczyszczone.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


A po wolu było widać, że wcześniej podjadła coś na obiad. Potem spokojnie siedziała, zerkając czasem w górę i przymykając powieki.
O 17.32 zaczęła się odzywać, przesunęła się bliżej wejścia. Przyczyną był zapewne Czajnik, który przeleciał jednak dołem, nie zahaczając o budkę. 
Ziuta patrzyła jeszcze za nim w dół, rozglądała się na boki.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Odleciała o 17.39.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
#317706 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 792 posts
  • Thank you received 14811
Dziś do południa albo sokoły się nie pokazały, albo po prostu ich nie zastałyśmy na wizji.
Za to zaraz po południu, o 13.14 przyleciała przed drzwi Ziuta. Chyba zapraszała na spotkanie, tylko zapraszanego nie było widać, przynajmniej z perspektywy kamerki. Ciokała, rozglądała się.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Po dwóch minutach weszła do budki i zaczęła się krzątać - pogłębiła ze dwa razy dołek,
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


poskubała kamyki przy ścianie, a potem zajęła się toaletą. 
O 13.22 wyskoczyła na próg, porozglądała się,
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


przeskoczyła na barierkę, potem przeszła na swoje ulubione miejsce na jej końcu. Tam zlustrowała okolicę, a później ponownie poprawiała swój wygląd, po czym znów zajęła się obserwacją. Odleciała o 14.21 za budkę.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
OlgaSSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
03 Oct 2025 20:50 · 03 Oct 2025 21:00
#317707 by OlgaS

Please Log in or Create an account to join the conversation.

---
More
  • 3 posts
  • Thank you received 29
Oboje przylecieli o godz. 6:03. Czajnik wskoczył od razu do budki, a Ziuta została na poręczy.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.

Przez 3 minuty sobie tak porozmawiali.
W końcu samiczka dołączyła do samczyka i odbyło się spotkanie. Były dzióbki.
Spotkanie Ziuty i Czajnika
Czajnik opuścił budkę w zwyczajny dla siebie sposób, Ziuta odleciała parę minut po nim.
Moderators: dziuniekCiuciek
Time to create page: 0.347 seconds
Powered by Kunena Forum