Sokół wędrowny - KOKSIK Reda - 2024

 5 sierpnia - uzupełnienie

We przedostatnim poście FF JS napisała 

Siedział młodzik na płocie drąc dzioba, coś wypatrzył i odleciał 18.10.

To był Pucek. Widziałam go od 17:46 - już siedział trzepaku.
A tu 3 epizody z jego pobytu.

6 sierpnia

O 21:03 przez chwilę widziałam ogon na rogu daszku.
Ogon zniknął, a 2 minuty później od prawej strony nadleciał Kaszub i zasiadł na trzepaku. Przesiedział tu do 21:29, potem przeniósł się na podest, próg i do budki
 

Tu głównie otrząsał się od owadów latających po całej budce, potem zabrał się za skubanie sucharów.
 

O 21:43 wyszedł na podest i odleciał
 

7 sierpnia

O 20:38 słychać wrzask, a na trzepaku ląduje Kaszub. Wrzask słychać nadal, Kaszub siedzi na rogu trzepaka, gdy nagle ktoś (młody) go atakuje. Kaszub tylko się obejrzał, ale jednak postanowił wejść do budki. Wrzask jeszcze trwał. Potem ucichł.

 

Kaszub opuścił budkę o 20:53 i zniknął za nią.


 

Pół godziny później (21:24) pojawiła się na moment na podeście Tercja i też zniknęła za budką.
 

8 sierpnia

Krótko po południu zastałam Kaszuba w budce. Po chwili hop na próg, na podest i fruuu (18:08). Wszystko w ciągu 1 minuty
 

 

 
 

8 sierpnia

O 16:15 ktoś wylądował na daszku, cichcem. Tylko przez chwile widać było ogon.
 

Edit

O 21:04 ktoś cichcem przeleciał na daszek, ale ogon się nie pokazał
 

9 sierpnia

O 13:12 z ciokaniem pojawił się Kaszub na podeście.
 

Po dobrej chwili udał się do budki, gdzie poczekał  na Tercję.
Było piękne, długie spotkanie. podczas którego Tercja odstawiła taniec z piruetami. Odleciała jako pierwsza po 4 minutach
 

Kaszub ulotnił się o 13:22 z progu
 



 

9 sierpnia

Pada deszcz. O 21:43 zza budki wyłania się mokra Tercja. Po chwili namysłu zasiadła na progu, poczyściła piórka i ... czeka
21:44
 
21:51
 
21:53
 

Edit

Jest 22:46 - Tercja podsypia siedząc w progu w pozycji jak na ostatnim zdjęciu

9 sierpnia  -  jeszcze przed północą

Aż się wierzyć nie chce - Tercja została na noc . W progu.
 

Wpadł Kaszub do budki, łyknął kilka kamyków i czmychnął.
  
 
 

10 sierpnia

O 11:26 zobaczyłam Tercję wychodzącą z budki, a po chwili już jej nie było.