W Konstancinie dziś było wszystko co może sobie FF wymarzyć . Ćwiczenia skrzydeł po czujnym okiem mamy, polowanie, karmienie, ćwiczenia równowagi na brzegu skrzynki i krótkie spacery po kratownicy. Jędrusia, Krzysia i Sławka coraz odważniejsze i chyba pod koniec tygodnia zobaczymy je na niebie .
Zbliżają się najlepsze chwile do obserwacji sokołów ! Więc kto może wyłączyć komputer i pod komin !
This message has attachments images. Please log in or register to see it.
Dzisiaj w Konstancinie Rodzina w komplecie - wypatrzyłem jedną na krawędzi skrzynki, drugą z boku - wystawiała główkę i trzecią machającą skrzydłami przy ścianie. Najbardziej dokazywała na krawędzi skrzynki 9 CA (udało mi się przeczytać obrączkę ) - czyli Sławka ta która na obrączkowaniu była największa. Konstancja siedziała po drugiej stronie, a Gassek przyleciał zostawił łup w gnieździe i uciekł jak oparzony - z trzema nastolatkami nie łatwo wytrzymać.
Ps . I na koniec najlepsze jak na razie zdjęcie z fotopułapki (zdj 6) - tym razem zapozował Gassek
This message has attachments images. Please log in or register to see it.
Dziś w Konstancinie trochę po przybyciu widzę wielkiego sokoła przyleciał od wschodu i krążył od dookoła komina ale bardzo nisko - tak jak dorosłych nigdy nie widziałem - od razu wiedziałem, że to młoda zaraz usiadła na niższym podeście - szybko patrzę przez lunetę - i widać obrączkę to 9 CA Sławka - to tak która na obrączkowaniu była największa ! teraz też jest wielka - większa od matki - Konstancji . Chwilę po wylądowaniu poczłapała na drugą stronę podestu i wlazła do Gołębiego gniazda i zaczęła coś jeść - aż się boję pomyśleć co...potem wyciągnęła z gniazda nogę gołębia i obgryzała...Odszedłem dalej i poza gniazdem znalazłem jeszcze drugą sokolicę prawdopodobnie 8 CA Krzysie , najmłodsza (chyba) wystawała z gniazda to moja Jędrusia ) 0 CA . Rodzice siedzieli na barierkach na górze. W najbliższych dniach będą prawdziwe sokole przedstawienia . A Konstancin to może i najlepsze miejsce do obserwacji sokołów w Polsce (bo komin niski i można podejść gdzie się chce a młode przesiadują często na zaledwie paro metrowych budynkach.
This message has attachments images. Please log in or register to see it.
Dziś jak co roku, w następny dzień po zlocie, robimy grilla,Zawsze obywało się grillowanie na Żeraniu ,w tym roku padło na Konstancin .
Dwie samiczki już latają ,czekaliśmy na wylot trzeciej ,ale do puki my byliśmy ,samiczka miała dużą chęć wystartować ,ale jeszcze odwagi jej brakowało.
I dobrze jeszcze zdąży. Na gnieździe była z siostrą i cały czas pod czujnym okiem mamusi
Ostro ćwiczyła,skrzydła ,może jutro wystartuje.
This message has attachments images. Please log in or register to see it.
The following user(s) said Thank You: jur, aalina, Lili, mim, kleks, wika, raktoja, grzegorz611, awas, kuń, Nata, Kamila, Jabo, Gawi, RekinZlo and 2 other people also said thanks.
This message has attachments images. Please log in or register to see it.
The following user(s) said Thank You: Lili, mim, kleks, Ivona, Mysia, ewako, wika, Ula, raktoja, grzegorz611, awas, Nata, Kamila, Jabo, Gawi and 6 other people also said thanks.
This message has attachments images. Please log in or register to see it.
The following user(s) said Thank You: jur, Terka, aalina, Lili, Frugoslaw, mim, kleks, Mysia, ewako, wika, Ula, raktoja, grzegorz611, awas, kuń and 9 other people also said thanks.
Tiga8 wstawiła jak zawsze piękne zdjęcia sokołów
Ja wstawię tylko cztery. Są na nich młode sokoły, obok skrzynki i w skrzynce lęgowej
Dodam też krótki filmik na którym jest dorosła samica i młoda sokolica ćwicząca skrzydła
przed pierwszym wylotem
Przepraszam za jakość zdjęć.
Filmik zmontowany jest z kilku krótkich ujęć zrobionych młodej samiczce..
Na samym początku jest dorosła samica siedząca na barierce
This message has attachments images. Please log in or register to see it.
The following user(s) said Thank You: jur, Terka, aalina, Lili, Frugoslaw, mim, kleks, Ivona, Mysia, tepek, ewako, wika, raktoja, grzegorz611, Nata and 9 other people also said thanks.
Dziś po pracy i obserwacjach, pojechałem do Konstancina. Niestety jak dojechałem zaczynało padać i obawiałem się się że sokoły się pochowają. Rozstawiłem lunetę pod daszkiem pobliskiego biura a deszcz zamienił się w ulewę . Konstancja i Gasserk przytuliły się do ściany. Za to młode panny zupełnie nic nie robiły sobie z ulewy jedna wskoczyła na samą górę komina a dwie pozostałe zostały na podeście i wszystkie machały skrzydłami jakby w tej ulewie najlepiej się bawiły jedna nawet zdecydowała się na lot - przeleciał nam nad głowami i wróciła na komin. Deszcz po kilkunastu minutach ustał a młode sokolice wykonały jeszcze trzy loty (nie wiem które ptaki i czy wszystkie latały bo w powietrzu występowały w pojedynkę ) na koniec gdzieś poleciał Gasser po chwili wrócił, do niego zerwała się młoda a Gassek zostawił szybko ptaszka na kominie i uciekł przed wściekłymi córkami...
Biedny ten Gassek - trzy córki i żona ....a każda z nich dwa razy większa od niego
ps. wszystkie ptaki na dzisiejszych zdjęciach to młode
This message has attachments images. Please log in or register to see it.
Dziś w Konstancinie było wszystko co miłośnik sokołów może sobie wymarzyć. Najpierw jedna z młodych gnębiła swoich sąsiadów i bliskich pobratymców czyli pustułki. Potem przyleciał Gassek z ptakiem usiadł przy młodej na szczycie komina ale łupu nie oddał - odleciał znowu a za nim jedna młoda i Konstancja i rozpoczęła się na niebie nauka polowania. Później znalazłem na pobliskich daszkach siedzące siostry jakieś 7-9 metrów na ziemią tak blisko mnie, że można było im robić zdjęcia portretowe. Niestety nie pokazywały obrączek ale za to odczytałem obrączkę trzeciej - siedzącej na 8 CA (Krzysia). Tak więc na daszku była Sławka 9 CA i moja Jędrusia 0 CA .
Ps zdjęcia z lotów z trzema ptakami są oryginalne a nie kolaże
This message has attachments images. Please log in or register to see it.