Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#312226
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1897 posts
- Thank you received 30774
9:22 - 12:10 Wrotka przy budce
Przyleciała z wołaniem (niezbyt intensywnym) pod okno, potem na próg i do budki. Sporo dołkowała, grzebała w podłożu
Potem kilka minut stała w dołku. Zaraz wyszła na poręcz i tam też długo stała, smukła piękność.
I tu miała okazję zaobserwować jak znajoma sąsiadka odwiedza stare wrotkowskie kąty.
film
Potem Wrotka obróciła się przodem do budki, wciąż się rozglądała w różne strony, Przeszła zaraz na róg barierki i odleciała.
O trzynastej nastąpiła dostawa. Czajnik zjawił się z drobną ptaszyną (mazurek?). Przekazał ją Wrotce z progu i zaraz poleciał. Wrotka trochę prezent obskubała i z nim odleciała
powyższe na filmie.
Przyleciała z wołaniem (niezbyt intensywnym) pod okno, potem na próg i do budki. Sporo dołkowała, grzebała w podłożu
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Potem kilka minut stała w dołku. Zaraz wyszła na poręcz i tam też długo stała, smukła piękność.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
I tu miała okazję zaobserwować jak znajoma sąsiadka odwiedza stare wrotkowskie kąty.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
film
Potem Wrotka obróciła się przodem do budki, wciąż się rozglądała w różne strony, Przeszła zaraz na róg barierki i odleciała.
O trzynastej nastąpiła dostawa. Czajnik zjawił się z drobną ptaszyną (mazurek?). Przekazał ją Wrotce z progu i zaraz poleciał. Wrotka trochę prezent obskubała i z nim odleciała
powyższe na filmie.
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
The following user(s) said Thank You

Lili
2025-03-12 19:21:38

raktoja
2025-03-12 20:51:14

awas
2025-03-12 18:48:33

Gawi
2025-03-12 20:23:59

Iwona65
2025-03-12 23:19:21

Bożka
2025-03-12 18:45:21

eevik
2025-03-12 17:12:57

niza
2025-03-12 18:25:50

Kysza 09
2025-03-12 16:28:08

radan
2025-03-12 18:01:20

VEGA
2025-03-12 22:55:37

Agness50
2025-03-12 20:17:56

Maximus19788
2025-03-12 20:17:50

IzaEs
2025-03-12 17:09:27

ReniaLaNotte
2025-03-12 16:27:02
#312237
by Bożka
Please Log in or Create an account to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Less
More
- 674 posts
- Thank you received 12685
O 14:08 Wrotka (po głosie) wylądowała na dachu. Tak fajnie sobie przystanęła na kamyczku.
14:13 nastąpił odlot z rogu dachu.
A o 15:34 przyleciał Czajnika na róg, sporo spoglądał w górę. Pokonał parę kroków w stronę drzwi, zajrzał, Wrotki nie znalazł, wrócił więc na swoje miejsce, ale jednak odważył się wskoczyć na próg. Chyba tego pożałował, gdy o 15:37 coś nagle tak go wystraszyło, że w popłochu z progu uciekał.
Z kolei o 16.00 przyleciała Wrotka i głośno nadawała z progu.
Za chwilę przeskoczyła na poręcz, wróciła na próg, znów na poręcz, wypatrywała kogoś w górze. Dwie minuty później lotem bocznym odfrunęła, widać było jej przelot wysoko nad budką.
Pewnie tylko okrążyła komin, bo za chwilę wylądowała na dachu, głośno terkotała i za moment odleciała. Za pół minuty powtórzył się taki sam scenariusz - wydaje mi się, że Wrotka była jakaś podenerwowana. Może to za sprawą zuchwałych, rudych sąsiadów (?).
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
14:13 nastąpił odlot z rogu dachu.
A o 15:34 przyleciał Czajnika na róg, sporo spoglądał w górę. Pokonał parę kroków w stronę drzwi, zajrzał, Wrotki nie znalazł, wrócił więc na swoje miejsce, ale jednak odważył się wskoczyć na próg. Chyba tego pożałował, gdy o 15:37 coś nagle tak go wystraszyło, że w popłochu z progu uciekał.
Z kolei o 16.00 przyleciała Wrotka i głośno nadawała z progu.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Za chwilę przeskoczyła na poręcz, wróciła na próg, znów na poręcz, wypatrywała kogoś w górze. Dwie minuty później lotem bocznym odfrunęła, widać było jej przelot wysoko nad budką.
Pewnie tylko okrążyła komin, bo za chwilę wylądowała na dachu, głośno terkotała i za moment odleciała. Za pół minuty powtórzył się taki sam scenariusz - wydaje mi się, że Wrotka była jakaś podenerwowana. Może to za sprawą zuchwałych, rudych sąsiadów (?).
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 12 Mar 2025 21:16 by Bożka.
The following user(s) said Thank You

jur
2025-03-12 20:49:31

Lili
2025-03-12 20:58:43

raktoja
2025-03-12 20:52:05

awas
2025-03-12 21:32:22

Gawi
2025-03-12 20:24:10

Manta
2025-03-12 21:28:43

Kysza 09
2025-03-12 20:22:56

VEGA
2025-03-12 22:57:29

Maximus19788
2025-03-12 20:19:28

IzaEs
2025-03-12 21:39:39

ReniaLaNotte
2025-03-12 20:15:59
#312240
by Bożka
Please Log in or Create an account to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Less
More
- 674 posts
- Thank you received 12685
Już o 16.04 szybko wylądowała, tym razem na kracie przed wejściem, aż pióra z budki wywiało, nadal alarmowała. Zaraz wskoczyła na poręcz i za moment odleciała.
Po chwili była z powrotem - wpadła z krzykiem wprost do budki.
Po niecałej minucie z progu odleciała.
A o 16.27, dla odmiany, Czajnik sfrunął z góry na koniec poręczy, cicho popiskiwał. Podszedł do wejścia, przeskoczył na próg,
wpadł do budki i jeszcze szybciej z niej wypadł .
Nie minęło pół godziny, a o 16.53 samczyk nadleciał z prezentem dla Wrotki, z końca barierki wołał ją i czekał. Za chwilę pokazała się w lewym, dolnym rogu, a za niedługo przyleciała i wskoczyła do budki. Czajnik jedzonko dostarczył na próg, a Wrotka je zaraz odebrała. Poćwierkali sobie dłuższą chwilę i o 16.55 Czajnik się oddalił.
Wrotka chwilę stała, cicho ciokała, potem wzięła się za skubanie ptaszka. Kiedy skończyła (około 17.15), odłożyła malutką resztkę w kąt, poczyściła dziób o próg, wyskoczyła na poręcz, gdzie dokończyła czyszczenie dzioba. O 17.17 odleciała.
Po chwili była z powrotem - wpadła z krzykiem wprost do budki.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Po niecałej minucie z progu odleciała.
A o 16.27, dla odmiany, Czajnik sfrunął z góry na koniec poręczy, cicho popiskiwał. Podszedł do wejścia, przeskoczył na próg,
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
wpadł do budki i jeszcze szybciej z niej wypadł .
Nie minęło pół godziny, a o 16.53 samczyk nadleciał z prezentem dla Wrotki, z końca barierki wołał ją i czekał. Za chwilę pokazała się w lewym, dolnym rogu, a za niedługo przyleciała i wskoczyła do budki. Czajnik jedzonko dostarczył na próg, a Wrotka je zaraz odebrała. Poćwierkali sobie dłuższą chwilę i o 16.55 Czajnik się oddalił.
Wrotka chwilę stała, cicho ciokała, potem wzięła się za skubanie ptaszka. Kiedy skończyła (około 17.15), odłożyła malutką resztkę w kąt, poczyściła dziób o próg, wyskoczyła na poręcz, gdzie dokończyła czyszczenie dzioba. O 17.17 odleciała.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 12 Mar 2025 21:46 by Bożka.
The following user(s) said Thank You

jur
2025-03-12 20:49:57

Lili
2025-03-12 20:59:18

raktoja
2025-03-12 21:56:58

awas
2025-03-12 21:32:52

Gawi
2025-03-12 20:47:07

Manta
2025-03-12 21:32:39

Czartusia
2025-03-12 21:23:44

Kysza 09
2025-03-12 20:52:15

radan
2025-03-12 21:05:48

VEGA
2025-03-12 23:00:41

IzaEs
2025-03-12 21:40:01

ReniaLaNotte
2025-03-12 21:27:24
#312245
by Bożka
Please Log in or Create an account to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Less
More
- 674 posts
- Thank you received 12685
Minutę później, o 7.18 Wrotka, a tuż za nią Czajnik przylecieli przed budkę. Wrotka wskoczyła do środka, samczyk na próg, głośno rozmawiali. Czajnik za chwilę też wszedł do budki, ale zaraz z budki wystrzelił i poleciał
.
Wrotka jakaś niespokojna ciokała głośno na progu, rozglądała się, o 17.20 ona też poleciała.
A za chwilę wylądowała na dachu i zaraz odleciała.
O 17.42 przybył na poręcz Czajnik i, jak to on, na próg, do budki i w nogi .
Minutę później ponownie Czajnik - na barierkę, na próg, do budki. Tym razem zaraz pojawiła się Wrotka na poręczy. Gadali przez próg dość długo.
Potem Wrotka usiadła na progu, rozmowa trwała dalej. Czajnik w tym czasie chciał chyba dołek wysprzątać, bo złapał i przeniósł na bok niezjedzoną resztę prezentu. Po pięciu minutach Wrotka wkroczyła do budki, a Czajnik spotkanie zakończył i odleciał.
Wrotka w budce została, zaczęła przysypiać. Wrocia, ty nie śpij, jajko trzeba w końcu znieść! .
Aaa, na jajo czekacie?
W odpowiedzi odwróciła się plecami do kamerki .
Wrotka jakaś niespokojna ciokała głośno na progu, rozglądała się, o 17.20 ona też poleciała.
A za chwilę wylądowała na dachu i zaraz odleciała.
O 17.42 przybył na poręcz Czajnik i, jak to on, na próg, do budki i w nogi .
Minutę później ponownie Czajnik - na barierkę, na próg, do budki. Tym razem zaraz pojawiła się Wrotka na poręczy. Gadali przez próg dość długo.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Potem Wrotka usiadła na progu, rozmowa trwała dalej. Czajnik w tym czasie chciał chyba dołek wysprzątać, bo złapał i przeniósł na bok niezjedzoną resztę prezentu. Po pięciu minutach Wrotka wkroczyła do budki, a Czajnik spotkanie zakończył i odleciał.
Wrotka w budce została, zaczęła przysypiać. Wrocia, ty nie śpij, jajko trzeba w końcu znieść! .
Aaa, na jajo czekacie?
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
W odpowiedzi odwróciła się plecami do kamerki .
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
The following user(s) said Thank You

jur
2025-03-12 21:55:21

raktoja
2025-03-12 22:00:05

Gawi
2025-03-12 22:14:29

Manta
2025-03-12 22:55:10

Iwona65
2025-03-12 23:21:01

Czartusia
2025-03-12 22:05:28

Efa
2025-03-12 21:59:28

VEGA
2025-03-12 23:02:31

ReniaLaNotte
2025-03-12 22:56:45
#312247
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1897 posts
- Thank you received 30774
I tak trwała ponad trzy godziny. Po dziesiątej się obudziła, poskubała wyściółkę
porozciągała członki, wyszła do toalety.
Zaraz wróciła, zasiadła na progu i dalej podsypia.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
porozciągała członki, wyszła do toalety.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Zaraz wróciła, zasiadła na progu i dalej podsypia.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
The following user(s) said Thank You

Gawi
2025-03-12 23:22:23

Iwona65
2025-03-12 23:21:43

Bożka
2025-03-12 23:43:26
Moderators: dziuniek, Ciuciek
Time to create page: 0.382 seconds