23 sierpnia

Wieczorem (21:35) zastałam Kaszuba w budce. Spał już z głową w piórach.
 

 

24 sierpnia


Ok. 13:30 zobaczyłam Tercję siedzącą przy wyjściu w budce. Potem przeniosła się na próg. Ulotniła się o 15:35
 

Później widoczny był jej ogon na daszku.
O 20:23 pojawił się na progu Kaszub, który zapraszał Tercję siedzącą na daszku do siebie.
 

Ale ona nie skorzystała z zaproszenia. Kilka minut później Kaszub wszedł do budki, a po chwili ogon zniknął. Czasem słychać tylko czyjąś obecność na daszku
 

24 sierpnia cd.

A jednak Tercja pojawiła się (ok. 21:10)
 

Zasiadła w progu podczas, gdy Kaszub pozostał w budce.
 

Zbliża się g. 22. Zanosi się na wspólny nocleg.
 
 

25 sierpnia

O 16:57 zastałam Kaszuba siedzącego w progu. Odleciał o 17:09


O 18:57 zobaczyłam najedzoną Tercję siedzącą w progu.
 

Godzinę później też tam była. Na podeście pojawił się Kaszub - jest spotkanie na zewnątrz. Potem Tercja znika za budką, a Kaszub przenosi się na próg.


Kaszub pozostał już na noc. O 22:52 przypomniał sobie o dawnych, swoich przyzwyczajeniach i poszedł się przewietrzyć. Potem powrócił.  
 

26 sierpnia

O 11:57 zza budki wyłonił się Kaszub. Posiedział 3 minuty i w samo południe powrócił za budkę.
 

O 19:18 sytuacja z południa powtórzyła się tylko Kaszub zniknął za budką dopiero po pół godzinie. 
O 20:01 Kaszub powraca na podest. Tym razem usadowił się w progu, a potem wszedł do budki.
 

 

Jest 21:20 - Kaszub nadal jest w budce, a z daszku słychać czyjeś urzędowanie.