Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024

#296401 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1800
  • Otrzymane podziękowania 28347
Przed południem sokoły gdzieś się zaszyły. Dopiero koło 14. jeden wyłonił się na chwilę zza horyzontu.
Potem o 16:19 na podest przyfrunął Czart i wołał Wrotkę. Ona (najpewniej to była ona) zataczała koła w pobliżu, zawisała na wietrze. Raz wydawało się że zmierza ku budce, ale jednak poleciała dołem. Czart obserwował jej ewolucje i pozazdrościł - zaraz odleciał i też zatoczył kółko
#296422 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 629
  • Otrzymane podziękowania 11516
W dzisiejszy wietrzny i deszczowy dzień ruch przy budce zaczął się przed godziną 9-tą. Dokładnie o 8.48 na koniec podestu przyleciał najpewniej Czart, posiedział, porozglądał się i podreptał za budkę.
Dwie minuty później na barierce wylądowała - choć z dużymi problemami z wiatrem - Wrotka, a w tym czasie odleciał zza budki Czart. Rozglądał się wokół, pewnie szukała w pobliżu swojego Pana  .
Pewnie go gdzieś wypatrzyła, bo po pięciu minutach zaczęła zapraszać, a za chwilę pojawił się Czart. Wrotka wskoczyła do budki, Czart został na progu i tak sobie pogadali.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Kiedy Czart uznał rozmowę za skończoną odleciał, a Wrotka jeszcze jakiś czas z progu go wyglądała.


Potem wróciła do budki, a że znów się rozpadało, pozostała w bezpiecznym schronieniu do tej pory.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
2024-02-07 22:27 · 2024-02-07 23:31
#296446 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1800
  • Otrzymane podziękowania 28347
Wrotka długo siedziała prawie nie zmieniając pozycji - może rozmyślała o czekającym ją już niedługo pracowitym czasie?
Już zaczęła przymykać błogo oczy, kiedy tuż przed 11. niespodziewanie na próg wskoczył Czart.
Może i on rozmyślał o tym samym i przyleciał podzielić się ze swoją towarzyszką ustaleniami?

"To co? Przygotowania czas zacząć?"
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Pogadali chwilę i Czart poleciał.


A Wrotka wyrwana z letargu chwilę poprzerzucała kamyczki. Potem zajeła się toaletą, od czasu do czasu przeglądając się w kamerze.

"Hm, jak on gotowy na przygotowania, to ja muszę ładnie wyglądać"
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


 
#296450 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 629
  • Otrzymane podziękowania 11516
Po tych nagłych odwiedzinach Czarta, Wrotka znów oddała się spokojnemu odpoczynkowi w domku  . Chociaż czasem męczyła ją wypluwka, mimo, że częściowo jej się pozbyła. Obserwowała okolicę z wnętrza budki, może nawet oglądała przeloty Czarta.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Rozglądała się po budce,
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


przysypiała, spoglądała w kamerkę, przeczesywała czasem piórka, czyściła pazurki
Dłuuugi to był pobyt, więc trzeba było w końcu porozciągać zastałe kostki  .
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


O 13.36 zdecydowała się opuścić budkę - wskoczyła na próg, potem na barierkę, a 5 minut później odleciała.
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
#296461 przez Ati

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 970
  • Otrzymane podziękowania 17541
Na początek dnia mamy porcję wizyt na dachu. O 6:27 odbyło się pierwsze lądowanie.


Po głosie rozpoznałam Czarta. Gdy obraz uzyskał kolor, jedna z plam w okolicach dachu okazała się być (chyba jego) ogonem. Odleciał stamtąd o 6:42.

Punkt 6:50 na dachu wylądowała Wrotka i jeśli nie mam syndromu falujących plam, siedzi wciąż w miejscu przylotu. Widok jest jaki jest, zatem ograniczam się do słów.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
2024-02-08 09:56 · 2024-02-08 10:01
#296475 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1800
  • Otrzymane podziękowania 28347
Wrotka po 25 minutach zmieniła miejsce urzędowania - o 7:15 poleciała na chwilę, żeby zaraz wylądować naprzeciwko okna z nawoływaniem. Po jakimś czasie ucichła, tylko co chwila kontrolowała sytuację za swoimi plecami. I w przerwach czyściła piórka 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Potem dwukrotnie wskakiwała do budki z zaproszeniem -

raz na krótko 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


za drugim razem posiedziała nieco dłużej 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Po powrocie na podest rozglądała się jeszcze za Czartem (który pewnie miał dużo spraw na głowie i z zaproszeń skorzystać nie mógł).

Odleciała o 8:40
#296488 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 629
  • Otrzymane podziękowania 11516
Za niedługo, o 10.13 Wrotka znów zawitała na barierkę; rozejrzała się wokół i za niecałą minutę już jej nie było.

A za półtorej godziny, o 11.42 przyleciał Czart - przysiadł ćwierkając na barierce, usadowił się zaraz blisko kamerki. Od czasu do czasu czyścił piórka i pazurki, rozglądał się (w górze ktoś pewnie latał widoczny dla niego, ale nie dla nas ), przeciągał, prostował skrzydła. Nie dało się ukryć, że wcześniej trochę sobie podjadł, ale raczej nie pączusiów  .
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Około 12.50 Czarcik przeniósł się na skraj poręczy. Za chwilę wypatrzyć musiał w górze Wrotkę, bo zaczął zapraszać, a ona oczywiście zaraz się zjawiła  . Wpadła do budki i teraz ona ze środka zapraszała, kłaniała się, ale Czart pozostał na progu.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Rozmawiali króciutko, ale pewnie się dogadali; Czart odleciał niecałą minutę później. Wrotka, nieco zaskoczona chwilę pozostała w budce,
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


ale zaraz wyskoczyła na barierkę i odleciała.

 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
AtiSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2024
2024-02-08 18:44 · 2024-02-08 19:10
#296496 przez Ati

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 970
  • Otrzymane podziękowania 17541
Oto o czym rozmawiała Wrotka z Czartem podczas opisanego powyżej spotkania o godz. 12:50.


A Czart jeszcze raz zjawił się przed kamerą - o godz. 16:18. Spędził minutę blisko kamery zewnętrznej, więc co nieco było go widać. Interesujący był moment odlotu, odniosłam wrażenie, że Czart go nie planował tak szybko, jednak zdecydował się nagle pod wpływem kogoś, kto blisko niego przelatywał.
#296550 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1800
  • Otrzymane podziękowania 28347
Wczoraj sokoły pewnie przeczekiwały gdzieś deszcz i śniegową pluchę, bo żaden nie pojawił się na podglądzie.Taka pogoda nam się przysłużyła - nieco przeczyściła oko kamery.

Dziś budkę odwiedził Czart. Przyleciał o 7:12 pod okno, 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


zaraz wskoczył na próg i do środka. Tutaj spędził chwilę - grzebnął w żwirku, skubnął kamyczki, zrobił mały spacer.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


 Potem ulokował się ponownie na progu i siedzi na nim do teraz (10:05). W tym czasie zdążył się kilka razy obrócić, długo spał z głową na grzbiecie. Kiedy nie śpi, gruntownie czyści piórka
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
 
#296569 przez Ati

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

---
Więcej
  • Posty 970
  • Otrzymane podziękowania 17541
Chyba każde piórko Czarta było wypucowane po tej wizycie. A już na pewno te najtrudniej dostępne, wyginał się chłopak w najbardziej brawurowe figury żeby dotrzeć w najdalsze partie ogona i pod skrzydła. Pozostałości po czyszczeniu widać w budce za Czartem.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


W toalecie przeszkadzała mu nieco wypluwka. Nie ustępowała nawet gdy przeniósł się z progu na barierkę (co uczynił o 10:46). Przez cztery minuty przyglądał się jeszcze otoczeniu, przede wszystkim czymś w dole, poniżej kraty. Odfrunął o 10:50.

Wrócił o 12:28 razem z koleżanką. Chociaż czekał na nią w budce, nie udała się za nim, towarzyszyła mu z podestu - sprzed drzwi, a potem z jego końca. Kiedy się tam oddaliła Czarcik pojął, że Wrotka na bliższą rozmowę nie wpadnie, przestąpił więc kilka kroków, by podpatrzyć czy jeszcze jest za ścianą.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Wrotka go dostrzegła, zamachała skrzydłami i choć miała chyba ochotę na mały układ taneczny, na tym poprzestała. O 12:30 odleciała, w związku z czym Czart przeniósł się na próg.


Pozostał do 12:37.
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.542 s.
Zasilane przez Forum Kunena