Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
- Autor tematu
- Wylogowany
#309970
przez Ciuciek
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
---
Mniej
Więcej
- Posty 7853
- Otrzymane podziękowania 80581
Rozpoczynamy nowy sezon 2025.
Zapraszamy do dokumentowania obserwacji oraz dyskusji.
Zapraszamy do dokumentowania obserwacji oraz dyskusji.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2025-01-01 18:06:09
raktoja
2025-01-01 13:30:31
awas
2025-01-01 18:25:30
JS
2025-01-01 12:29:52
Gawi
2024-12-30 19:57:10
anika
2024-12-31 15:14:53
Bożka
2024-12-30 23:08:12
niza
2025-01-01 10:50:57
radan
2025-01-01 08:33:27
Maximus19788
2024-12-30 21:00:41
ReniaLaNotte
2024-12-30 19:58:02
#310013
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 633
- Otrzymane podziękowania 11620
Rezerwacja - drzewo genealogiczne.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Za ten wpis podziękowali
awas
2025-01-01 18:26:08
Gawi
2025-01-01 06:27:27
Kysza 09
2025-01-01 14:57:12
radan
2025-01-01 08:39:19
Maximus19788
2025-01-01 20:57:54
IzaEs
2025-01-01 12:04:53
#310038
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1804
- Otrzymane podziękowania 28447
Inauguracja sokolego sezonu pod kominem udała nam się w 2/3
To znaczy zaobserwowałyśmy dwa z trzech rezydujących tam sokołów, czyli Wrotkę i Chmielową. Czajnika się nie udało, choć komin obeszłyśmy dookoła, nawet z tej strony, do której nigdy nam się nie zdarzyło dotrzeć.
Ale i tak dobrze że dziewczyny są, bo zakończenie poprzedniego sezonu na obecności Ziuty w gnieździe, wcale nam się nie podoba.
Co prawda Ati była jeszcze wczoraj pod kominem, widziała jednego sokoła, którego rozpoznała jako Chmielową link . Ale z daleka obserwacja jest zawsze obarczona możliwością błędu, więc niepokój był (tzn. ja się obawiałam, czy to nie Ziuta).
Dzisiejsze zachowanie sokołów nie pozostawia jednak wątpliwości - to nasze rezydentki.
Najpierw Chmielowa siedziała wysoko na jednym z balkonów.
Dwa albo trzy razy udawała się na oblot komina - krążyła, chwilami prawie zawisała jak pustułka i wracała na barierkę. Chyba za trzecim razem już nie usiadła, tylko odleciała.
Niedługo potem przybyła Wrotka, chwilę pokrążyła i usiadła mniej więcej tam, gdzie Chmielowa wcześniej. Siedziała dość długo, porządkowała sobie piórka, czasem spoglądała w dół, skąd leciały od czasu do czasu inne piórka, co dostrzegła uważna Lu2019.
Z innego punktu obserwacyjnego zobaczyłyśmy, że Chmielowa siedzi na najniższym balkonie, właśnie tam, gdzie zerkała Wrotka i skąd unosiły się piórka.
Zinterpretowałyśmy całą sytuację tak, że Chmielowa niecierpliwie czekała, aż mama upoluje jej obiad. Kiedy dostrzegła że to się stało, poleciała, odebrała od Wrotki łup i udała się rozpracować go na podeście balkonu. A kochana troskliwa mama sprawdzała, gdzie się jej latorośl ulokowała i czy je to, co jej zaserwowała.
Po dłuższym czasie Wrotka nam gdzieś znikła, natomiast Chmielowa wciąż siedziała na tym samym niskim balkonie.
To znaczy zaobserwowałyśmy dwa z trzech rezydujących tam sokołów, czyli Wrotkę i Chmielową. Czajnika się nie udało, choć komin obeszłyśmy dookoła, nawet z tej strony, do której nigdy nam się nie zdarzyło dotrzeć.
Ale i tak dobrze że dziewczyny są, bo zakończenie poprzedniego sezonu na obecności Ziuty w gnieździe, wcale nam się nie podoba.
Co prawda Ati była jeszcze wczoraj pod kominem, widziała jednego sokoła, którego rozpoznała jako Chmielową link . Ale z daleka obserwacja jest zawsze obarczona możliwością błędu, więc niepokój był (tzn. ja się obawiałam, czy to nie Ziuta).
Dzisiejsze zachowanie sokołów nie pozostawia jednak wątpliwości - to nasze rezydentki.
Najpierw Chmielowa siedziała wysoko na jednym z balkonów.
Dwa albo trzy razy udawała się na oblot komina - krążyła, chwilami prawie zawisała jak pustułka i wracała na barierkę. Chyba za trzecim razem już nie usiadła, tylko odleciała.
Niedługo potem przybyła Wrotka, chwilę pokrążyła i usiadła mniej więcej tam, gdzie Chmielowa wcześniej. Siedziała dość długo, porządkowała sobie piórka, czasem spoglądała w dół, skąd leciały od czasu do czasu inne piórka, co dostrzegła uważna Lu2019.
Z innego punktu obserwacyjnego zobaczyłyśmy, że Chmielowa siedzi na najniższym balkonie, właśnie tam, gdzie zerkała Wrotka i skąd unosiły się piórka.
Zinterpretowałyśmy całą sytuację tak, że Chmielowa niecierpliwie czekała, aż mama upoluje jej obiad. Kiedy dostrzegła że to się stało, poleciała, odebrała od Wrotki łup i udała się rozpracować go na podeście balkonu. A kochana troskliwa mama sprawdzała, gdzie się jej latorośl ulokowała i czy je to, co jej zaserwowała.
Po dłuższym czasie Wrotka nam gdzieś znikła, natomiast Chmielowa wciąż siedziała na tym samym niskim balkonie.
Za ten wpis podziękowali
jur
2025-01-01 22:43:52
Lili
2025-01-02 09:03:01
elik
2025-01-01 20:46:10
raktoja
2025-01-01 23:17:19
awas
2025-01-02 11:33:05
JS
2025-01-02 06:25:00
Gawi
2025-01-01 20:39:35
Bożka
2025-01-01 21:27:51
Dorcia
2025-01-02 18:35:17
eevik
2025-01-01 20:30:32
niza
2025-01-02 15:16:34
Czartusia
2025-01-02 20:19:15
Kysza 09
2025-01-01 20:35:47
radan
2025-01-01 21:02:42
Antonówka
2025-01-02 07:21:25
Efa
2025-01-01 21:32:41
Wielki Wojownik
2025-01-02 07:32:34
Octopus
2025-01-02 06:49:50
AgaO
2025-01-01 22:23:28
ewelin2212
2025-01-02 10:13:01
Maximus19788
2025-01-01 20:59:32
IzaEs
2025-01-02 06:29:47
ReniaLaNotte
2025-01-01 20:35:44
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.340 s.