To spróbujcie objechać kamerką skrzydła budki, z przybliżeniem może tam jajko wpadło...nie mogło ot tak zniknąć, jest za mało żwirku - tak, pamiętam słowa Jura - więc nie ma możliwości żeby się samo zakopało... chyba, że... muszę wziąć pod uwagę także smutną wersję, ale nie potrafię napisać, a co dopiero pomyśleć...🤔
A jeśli wpadło tam, gdzie sokół dziobem nie wyciągnie to trzeba wzywać na pomoc niesamowitego pana Kunia (tak, tego samego co ewakuował jajka Rafy), żeby ręcznie podłożył do reszty 👍

Dodatek do posta FF Dorcia  #313003  Zanim Junior wszedł do gniazda były w nim już tylko trzy jajka.

 

 

Kolejna zmiana. Nela zmienia Juniora.

W związku z tym, że martwię się o to zaginione jajeczko - przejrzałam ostatnie pełne nagranie z 4 jajeczkami, które zamieściła 58basik z 23.marca z godz.7.13, kiedy Junior zasiada i opuszcza jajka, w którym to czwarte jest wysunięte "na południe", czyli u końcówki jego ogona... nie było razem otulane z trójeczką... potem na dalszych zdjęciach dwóch osób i jednym filmie nic nie widać, tylko jednego z rodziców i przechwytywanie prezentu z pominięciem ujęcia jajeczek... więc tutaj moim zdaniem  potrzebne jest ręczne działanie człowieka, bo jeśli dobrze widzę to czwarte wysunięte "na południe" - albo wpadło tam we wnękę podczas układania się, czyli "kołysania" na tych trzech albo zasypane w tym miejscu, gdzie było "na południe"i tam wystaje najwięcej żwirku...
Nie wiem, człek jest prostą mrówką, bezradny... Śledztwo zostawiam Tobie 58basik, jesteś the best i dysponujesz świetnymi ujęciami- więc może przelecisz nagrania jak to jajeczko się przesuwa itd.
I jeszcze, co wydaje się absurdalne - czy podczas chwilowej nieobecności był intruz? ukradł, zjadł?
Przepraszam Was, już nie truję, i kończę bo zwoje mózgowe mi się spaliły i czekam na wieści 😓

Te zdjęcia chyba wyjaśnią temat brakującego jajka 😔 Ktoś może wyjaśni dlaczego tak się stało?

Dziękuję Ci Dadas za zdjęcia, dużo dały i potwierdziły iż wczoraj przed północą jajko zostało stracone a także moje wcześniejsze słowa, cytuję: "chyba, że... muszę wziąć pod uwagę także smutną wersję, ale nie potrafię napisać, a co dopiero pomyśleć...🤔"
Nie wiem co to spowodowało, że taka sytuacja się wydarzyła... gdyby był filmik nagrany w tym czasie - dałby szerszy pogląd, no i niechaj doświadczeni się wypowiedzą...
Jestem wstrząśnięta...😓