13 luty 
Dzisiaj o 13:06 pojawił się Bohun, co nas bardzo cieszy bo ostatnio widziany był 6 lutego.
Przysiadł sobie na krawędzi podestu 😊

 

Para częściowo noc spędziła wspólnie w gnieździe, Bohun dołączył do Luny przed 23 a budkę opuścił 3.40.
 
 

Luna spała do 7:35


po obudzeniu jeszcze 40 minut posiedziała w domu


o 8:14 wyszła na zewnątrz


i przebywała za prawym węgłem (ledwo ją było widać) do 8:54 i poleciała.

Od ostatniego postu budka zawsze jest zajęta na nocleg.
Mniej więcej spróbuję streścić wydarzenia.
Są to obserwacje moje jak i informacje na boksiku.
14.02
Luna i Bohun (jak to zwykle w godzinach późnopopołudniowych) pojawili się razem i Bohun gadał jak to on potrafi do Luny, ta się dzielnie trzymała i chyba czekała jak mu się znudzi, co nastąpiło o 19:10 kiedy poszedł spać, choć gadać przestał kilkanaście minut wcześniej.Luna niedługo po nim się schowała w piórka.
O 19:40 coś na zewnątrz ich obudziło, bo równocześnie wyjęli głowy z piórek. Za chwilę znów spali.
W nocy wywiało Bohuna, a Luna śpi.
15.02
Luna budzi się o 5:35, czyści piórka, za kwadrans wpada Bohun i jest wymiana i Bohun śpi. O której obudził się i poleciał nie wiem
Po południu Bohun melduje się na nocleg, Luna wpada o 17:50 go budząc, po wymianie zdań Luna zamilka, Bohun nadaje, ta się na niego patrzy tak specyficznie 

za chwilę musi się zresetować potrząsając głową



Po pół godzinie oboje śpią.
Po 23:45 Bohun się budzi, Luna za chwilę też, ten jej coś mówi, Luna patrzy w ściane, Bohun wychodzi i odlatuje, Luna patrzy za nim z zaskoczeniem. Po chwili jednak idzie spać  .
16.02
O 5:07 Wpada Bohun budząc Lunę, ta niemal natychmiast wychodzi i odlatuje, a Bohun idzie spać.
Po południu zjawia się Bohun na nocleg, o której poleciał nie wiem.
 

17.02 Bohun melduje się na nocleg o 18:51, po 13 minutach zasypia.
Budzi się o 20:58

 

o 21:01 wychodzi na kilkanaście sekund na kratę rozprostować się i wykonać czynność fizjologiczną, o 21:10 zasypia i śpi, chociaż z krótkimi przerwami.

 

Budzi się ponownie o 22:47, robi coś w rodzaju kosmetyki, od 22:55 do 22:57 wykonuje półtora obrotu  , wychodzi wolno tyłem na kratę, (pewnie kiedyś Lunę podpatrzył jak to się robi  ), robi ponownie czynność fizjologiczną, wraca szybko do domu. Zasypia o 23:04.


Przesypia z przerwami całą noc, budzi się o 6:25, pół godziny później wychodzi na kratę, rozgląda się, daje dwa sygnały dźwiękowe i odlatuje