Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#308733
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
7:12
krótkie spotkanie przy budce
Najpierw Wrotka przyleciała na skraj podestu, tuż za nią Czajnik na poręcz. Mocno wiało, ale jakoś sokołom to nie przeszkadzało, stały z rozwianym piórem i gadały.
Potem Czajnik wskoczył na próg, może chciał spotkanie kontynuować w środku. Stał, rozglądał się i czekał.
Potem wszedł do budki, patrzył wyczekująco. Wrotka jednak nie miała ochoty na dalsze pogaduszki, skoczyła na barierkę i niesiona wiatrem odleciała. Było ją jeszcze widać przez jakiś czas. Za kilka chwil Czajnik poszedł w jej ślady
Rano i po południu widoczne były nieliczne loty koło komina. Jeden z porannych to na pewno lot dorosłego wędrownego
link
krótkie spotkanie przy budce
Najpierw Wrotka przyleciała na skraj podestu, tuż za nią Czajnik na poręcz. Mocno wiało, ale jakoś sokołom to nie przeszkadzało, stały z rozwianym piórem i gadały.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Potem Czajnik wskoczył na próg, może chciał spotkanie kontynuować w środku. Stał, rozglądał się i czekał.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Potem wszedł do budki, patrzył wyczekująco. Wrotka jednak nie miała ochoty na dalsze pogaduszki, skoczyła na barierkę i niesiona wiatrem odleciała. Było ją jeszcze widać przez jakiś czas. Za kilka chwil Czajnik poszedł w jej ślady
Rano i po południu widoczne były nieliczne loty koło komina. Jeden z porannych to na pewno lot dorosłego wędrownego
link
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-10-05 23:46 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-10-09 19:00:33
Lili
2024-10-05 13:18:50
Mysia
2024-10-17 12:09:00
krzyś
2024-10-05 14:36:15
raktoja
2024-10-05 19:24:31
awas
2024-10-05 08:39:24
JS
2024-10-05 16:31:40
Gawi
2024-10-05 08:42:34
anika
2024-10-05 08:22:50
Leszek66
2024-10-06 11:35:53
Bożka
2024-10-05 18:40:31
jolajola
2024-10-05 10:30:41
eevik
2024-10-05 11:02:20
niza
2024-10-07 07:20:48
Baszka
2024-10-10 18:22:05
Kysza 09
2024-10-05 08:10:51
radan
2024-10-05 08:30:45
elas59
2024-10-05 13:32:29
Antonówka
2024-10-07 09:29:31
AgaO
2024-10-06 17:10:39
IzaEs
2024-10-08 10:50:07
Fryckowa2008
2024-10-06 16:27:17
ReniaLaNotte
2024-10-05 18:36:45
#308764
przez elas59
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, sport, sokoły obserwuję już od kilku lat, fantastyczne doświadczenie od 2017 roku
Mniej
Więcej
- Posty 1164
- Otrzymane podziękowania 18000
6.10.2024
Wrotka w progu przesiaduje
Teraz na poręcz wyskakuje
A po krótkiej chwili odlatuje
Wrotka w progu przesiaduje
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Teraz na poręcz wyskakuje
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
A po krótkiej chwili odlatuje
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
-
Przyroda - Przyjaciele Sokołów są moimi Przyjaciółmi
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-10-09 19:00:49
Lili
2024-10-07 10:32:23
Mysia
2024-10-17 12:09:11
raktoja
2024-10-06 20:15:50
awas
2024-10-06 20:28:43
JS
2024-10-07 05:14:01
Gawi
2024-10-06 17:19:51
anika
2024-10-06 17:05:23
Manta
2024-10-06 16:56:39
Bożka
2024-10-06 18:26:08
niza
2024-10-07 07:20:58
Baszka
2024-10-10 18:22:37
Antonówka
2024-10-07 09:30:05
Octopus
2024-10-06 17:10:06
IzaEs
2024-10-08 10:50:44
Fryckowa2008
2024-10-06 16:27:11
ReniaLaNotte
2024-10-06 17:18:50
#308766
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Zastanawiało nas, co słychać u Chmielowej, więc Ati - mimo mało sprzyjającej pogody - zdecydowała się to sprawdzić. A też przy okazji, jak się ma dwójka dorosłych rezydentów.
Oto, co pisze Ati:
Wygląda na to, że Chmielowa polubiła przytulanie się do ściany na górnej galerii komina. Siedziała tam w deszczu, kiedy na balkon poniżej przyleciał Czajnik, a zaraz po nim, na balkonie obok niego wylądowała (przywitana przez Czajnika ukłonem, a przez Chmielową wrzaskiem) Wrotka.
Cała trójka na jednym zdjęciu :
Oto, co pisze Ati:
Wygląda na to, że Chmielowa polubiła przytulanie się do ściany na górnej galerii komina. Siedziała tam w deszczu, kiedy na balkon poniżej przyleciał Czajnik, a zaraz po nim, na balkonie obok niego wylądowała (przywitana przez Czajnika ukłonem, a przez Chmielową wrzaskiem) Wrotka.
Cała trójka na jednym zdjęciu :
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Zmienione 2024-10-06 19:16 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-10-09 19:02:06
Lili
2024-10-07 10:33:42
Mysia
2024-10-17 12:09:22
krzyś
2024-10-08 16:16:37
raktoja
2024-10-06 20:20:22
awas
2024-10-06 20:29:06
JS
2024-10-07 05:13:46
Blumchien
2024-10-07 17:39:41
Gawi
2024-10-06 17:22:29
anika
2024-10-06 18:17:30
Bożka
2024-10-06 18:27:39
niza
2024-10-07 07:25:00
Kysza 09
2024-10-06 19:05:19
radan
2024-10-06 17:50:43
elas59
2024-10-07 07:03:27
Antonówka
2024-10-07 09:30:57
IzaEs
2024-10-08 10:55:05
Fryckowa2008
2024-10-06 17:28:48
AgaGw
2024-10-07 22:35:44
ReniaLaNotte
2024-10-06 17:20:06
#308799
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Dzisiaj sokoły spotkały się - inaczej niż zazwyczaj - dopiero wczesnym popołudniem.
Wcześniej było widać przeloty w pobliżu komina i o 13:46 na koniec barierki przybyła Wrotka.
Za chwilę, na drugim końcu wylądował Czajnik z białą "ozdobą" na grzbiecie. To najpewniej Chmielowa tak go udekorowała, bo - jak wiemy z relacji Ati - młoda lubi przesiadywać na szczycie komina.
Oba sokoły porozmawiały chwilę, to Czajnik był aktywniejszy, zaraz też wskoczył do środka pewnie zapraszając partnerkę do środka.
Wrotka została jednak na swoim miejscu, zainteresowana, ale nie nadmiernie
W związku z tym Czajnik postanowił się oddalić - szybko wystrzelił z budki i odleciał w dół w kierunku komina.
spotkanie na filmie
Wrotka patrzyła za nim,
Siedziała tak dość długo, trochę czesała piórka i czyściła szpony, rozglądała się po niebie.
Wreszcie zaczęła się przeciągać - prostować nogi i skrzydła.
Odleciała o 14:54 - bokiem i w dół, tam gdzie wcześniej udał się Czajnik.
Wcześniej było widać przeloty w pobliżu komina i o 13:46 na koniec barierki przybyła Wrotka.
Za chwilę, na drugim końcu wylądował Czajnik z białą "ozdobą" na grzbiecie. To najpewniej Chmielowa tak go udekorowała, bo - jak wiemy z relacji Ati - młoda lubi przesiadywać na szczycie komina.
Oba sokoły porozmawiały chwilę, to Czajnik był aktywniejszy, zaraz też wskoczył do środka pewnie zapraszając partnerkę do środka.
Wrotka została jednak na swoim miejscu, zainteresowana, ale nie nadmiernie
W związku z tym Czajnik postanowił się oddalić - szybko wystrzelił z budki i odleciał w dół w kierunku komina.
spotkanie na filmie
Wrotka patrzyła za nim,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Siedziała tak dość długo, trochę czesała piórka i czyściła szpony, rozglądała się po niebie.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wreszcie zaczęła się przeciągać - prostować nogi i skrzydła.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Odleciała o 14:54 - bokiem i w dół, tam gdzie wcześniej udał się Czajnik.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-10-07 20:53 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-10-09 19:04:13
Lili
2024-10-08 21:28:02
Mysia
2024-10-17 12:09:33
raktoja
2024-10-07 20:31:31
awas
2024-10-07 19:49:37
JS
2024-10-08 05:16:59
Gawi
2024-10-07 18:52:52
anika
2024-10-08 10:22:49
Bożka
2024-10-07 19:43:56
niza
2024-10-08 07:17:34
Kysza 09
2024-10-07 18:44:50
radan
2024-10-07 18:39:37
elas59
2024-10-10 05:52:40
Antonówka
2024-10-09 05:57:45
IzaEs
2024-10-08 10:55:59
Fryckowa2008
2024-10-07 21:51:02
ReniaLaNotte
2024-10-07 18:44:01
#308819
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 629
- Otrzymane podziękowania 11516
Dziś o 6.44 przyleciała na barierkę bardzo zdenerwowana Wrotka; głośno terkotała, oglądała się za siebie. Po cieniu na ścianie komina widać było, że jakiś ptak przeleciał nad budką - czyżby intruz zakłócił jej spokój? Po kilkunastu sekundach wskoczyła do budki, ale stała przy progu, wyglądała na zewnątrz i nadal głośno nadawała.
Po nieco ponad minucie wskoczyła na próg, rozglądała się, nadal była niespokojna i krzyczała obserwując kogoś w górze.
O 6.47 poleciała, wzbijając się coraz wyżej, aż zniknęła z pola widzenia.
A o 7.23 dołem, nad hałdą przeleciał sokół i najpewniej była to Chmielowa.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Po nieco ponad minucie wskoczyła na próg, rozglądała się, nadal była niespokojna i krzyczała obserwując kogoś w górze.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
O 6.47 poleciała, wzbijając się coraz wyżej, aż zniknęła z pola widzenia.
A o 7.23 dołem, nad hałdą przeleciał sokół i najpewniej była to Chmielowa.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-10-09 19:04:48
Lili
2024-10-08 21:28:56
Mysia
2024-10-17 12:09:45
krzyś
2024-10-08 16:17:48
raktoja
2024-10-08 18:10:45
awas
2024-10-08 20:17:29
JS
2024-10-08 16:46:37
Gawi
2024-10-08 16:51:55
anika
2024-10-09 13:21:24
Leszek66
2024-10-09 08:03:47
Manta
2024-10-08 19:15:42
eevik
2024-10-08 16:47:09
niza
2024-10-09 19:19:55
Baszka
2024-10-10 18:25:44
Kysza 09
2024-10-08 19:02:17
radan
2024-10-08 15:41:27
elas59
2024-10-10 05:53:39
Antonówka
2024-10-09 05:58:09
IzaEs
2024-10-09 10:00:46
Fryckowa2008
2024-10-08 21:57:31
ReniaLaNotte
2024-10-08 17:19:26
#308843
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 629
- Otrzymane podziękowania 11516
Dziś, dla odmiany, z rana pojawił się Czajnik; przyleciał na barierkę, ćwierkał, patrzył w górę.
Za chwilę wskoczył na próg, rozglądał się po budce, zerkał w górę
i w kamerkę.
Ok. 6.51 odwrócił się i poleciał w lewo, zrobił nawrót i przeleciał dołem pod podest.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Za chwilę wskoczył na próg, rozglądał się po budce, zerkał w górę
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
i w kamerkę.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ok. 6.51 odwrócił się i poleciał w lewo, zrobił nawrót i przeleciał dołem pod podest.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-10-09 19:05:05
Lili
2024-10-09 16:30:01
Mysia
2024-10-17 12:09:59
raktoja
2024-10-09 18:51:34
awas
2024-10-09 10:03:57
JS
2024-10-10 05:17:42
Gawi
2024-10-09 09:19:10
anika
2024-10-09 13:21:31
Manta
2024-10-09 16:21:29
niza
2024-10-09 19:20:27
Kysza 09
2024-10-09 09:09:31
radan
2024-10-09 11:15:18
elas59
2024-10-10 05:53:44
Antonówka
2024-10-10 05:43:42
Octopus
2024-10-09 11:47:33
AgaO
2024-10-09 13:23:31
IzaEs
2024-10-09 10:01:07
Fryckowa2008
2024-10-09 20:53:55
ReniaLaNotte
2024-10-09 17:40:02
#308848
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Potem do południa na podglądzie niewiele się działo, jakieś tylko nieliczne przeloty dało się zaobserwować
link
Po południu też długo nic, aż do momentu, kiedy o 16:53 młoda (pewnie Chmielowa) wylądowała na poręczy, widać że w trakcie jakiejś gonitwy. Rozglądała się, patrzyła czujnie, gotowa do obrony.
Zaraz też nadszedł atak z powietrza - zapewne Czajnik dawał jej do zrozumienia, że nie jest tu pożądana.
Chmielowa uchyliła się, odleciała w dół, a za nią z góry śmignął agresor.
Ciekawe jak to się skończyło..
Po południu też długo nic, aż do momentu, kiedy o 16:53 młoda (pewnie Chmielowa) wylądowała na poręczy, widać że w trakcie jakiejś gonitwy. Rozglądała się, patrzyła czujnie, gotowa do obrony.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Zaraz też nadszedł atak z powietrza - zapewne Czajnik dawał jej do zrozumienia, że nie jest tu pożądana.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Chmielowa uchyliła się, odleciała w dół, a za nią z góry śmignął agresor.
Ciekawe jak to się skończyło..
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-10-09 22:51 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-10-09 19:05:18
Lili
2024-10-09 17:52:23
Amika
2024-10-10 15:48:39
Mysia
2024-10-17 12:10:10
raktoja
2024-10-09 18:51:47
awas
2024-10-09 17:38:23
JS
2024-10-10 05:17:22
Gawi
2024-10-09 17:25:08
anika
2024-10-09 16:54:54
Bożka
2024-10-09 19:16:44
niza
2024-10-09 19:21:35
radan
2024-10-09 19:58:16
elas59
2024-10-10 05:53:49
Antonówka
2024-10-10 05:44:10
Octopus
2024-10-10 09:19:37
Bożena24
2024-10-09 21:02:47
Fryckowa2008
2024-10-09 20:53:43
ReniaLaNotte
2024-10-09 17:40:28
#308887
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 629
- Otrzymane podziękowania 11516
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Zmienione 2024-10-10 20:47 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-10-11 19:14:08
Mysia
2024-10-17 12:10:22
raktoja
2024-10-10 19:56:55
awas
2024-10-10 19:40:17
JS
2024-10-11 04:33:04
Gawi
2024-10-10 17:55:28
anika
2024-10-11 14:39:09
Manta
2024-10-10 21:03:36
eevik
2024-10-10 17:51:20
niza
2024-10-10 17:34:21
Baszka
2024-10-10 18:27:37
radan
2024-10-10 18:14:32
elas59
2024-10-11 05:27:32
Antonówka
2024-10-11 05:47:01
Octopus
2024-10-10 17:31:10
Bożena24
2024-10-10 19:07:59
Fryckowa2008
2024-10-15 20:44:23
Misio779
2024-10-10 17:40:02
ReniaLaNotte
2024-10-10 18:14:02
#308890
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 629
- Otrzymane podziękowania 11516
A obcy - chociaż nie aż tak bardzo - nadal nawiedzał lubelską budkę
.
Po tych wszystkich wizytach, o 16.43 na poręcz przyleciała Wrotka - zapewne chciała sprawdzić, co się właściwie w jej rezydencji wyprawia . Najpierw zerknęła do wnętrza budki - jest ok! Zaraz potem rozglądała się śledząc loty,
jedne w oddali, inne w całkiem bliskiej odległości od budki. I tylko Wrotka zapewne wie, kto latał. Po około dwóch minutach Wrotka coraz częściej zaczęła obracać głowę za jakimiś lotnikami, ale ze stoickim spokojem trwała na stanowisku. Jeszcze do tego zaczęło być słychać wrzaski Chmielowej, a potem chyba Puławiaka!
Wreszcie o 16.54 Wrotka postanowiła wziąć sprawy w swoje szpony i za kimś pognała ...
Po tych wszystkich wizytach, o 16.43 na poręcz przyleciała Wrotka - zapewne chciała sprawdzić, co się właściwie w jej rezydencji wyprawia . Najpierw zerknęła do wnętrza budki - jest ok! Zaraz potem rozglądała się śledząc loty,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
jedne w oddali, inne w całkiem bliskiej odległości od budki. I tylko Wrotka zapewne wie, kto latał. Po około dwóch minutach Wrotka coraz częściej zaczęła obracać głowę za jakimiś lotnikami, ale ze stoickim spokojem trwała na stanowisku. Jeszcze do tego zaczęło być słychać wrzaski Chmielowej, a potem chyba Puławiaka!
Wreszcie o 16.54 Wrotka postanowiła wziąć sprawy w swoje szpony i za kimś pognała ...
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Zmienione 2024-10-10 23:38 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-10-11 19:17:25
Mysia
2024-10-17 12:10:33
raktoja
2024-10-10 19:57:09
awas
2024-10-10 19:40:51
JS
2024-10-11 04:32:41
Gawi
2024-10-10 19:05:07
anika
2024-10-11 14:39:20
Manta
2024-10-10 21:03:58
niza
2024-10-11 17:29:16
Kysza 09
2024-10-10 19:18:17
radan
2024-10-10 19:12:49
elas59
2024-10-11 05:27:51
Antonówka
2024-10-11 05:48:32
Efa
2024-10-10 20:27:44
Fryckowa2008
2024-10-15 20:44:10
Misio779
2024-10-11 17:27:40
ReniaLaNotte
2024-10-10 19:00:11
#308898
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Przez godzinę był na podglądzie względny spokój. Od około 17:50 zaczęły się odgłosy - wydawały mi się "nieczajnikowe", ale też nie gardłowe wrotkowe. Można było usłyszeć chwilami jakby dwa głosy.
Po 18 na dach sfrunął gadający Czajnik. I gadał tak przez następne blisko trzy godziny. Pilnował domu - wielokrotnie wchodził do budki, wychodził na próg, na podest, odleciał, zaraz wrócił. I dziób mu się nie zamykał
Wreszcie przed dziewiątą znowu na chwilę odleciał, wrócił, ponadawał w budce i na progu i znikł z poręczy pod kamerą. Chwilę było go jeszcze słychać i w końcu nastała cisza
***
Minęło półtorej godziny i o 22:30 Czajnik ponownie zameldował się przy budce. Wylądował na poręczy chwilę pociokał, zaraz wszedł na próg. Stał przodem do budki i patrzył za siebie
W końcu usadowił się przodem do świata - minęła północ, a Czajnik wciąż czuwa na progu.
Może w jego sokolej głowie snują się takie myśli: "ponamawiałem trochę gościa, żeby zabrał sobie tę młodą awanturnicę, piórko im na drogę. A domu muszę pilnować, żeby im się nie zamarzyło tutaj zostać"
Po 18 na dach sfrunął gadający Czajnik. I gadał tak przez następne blisko trzy godziny. Pilnował domu - wielokrotnie wchodził do budki, wychodził na próg, na podest, odleciał, zaraz wrócił. I dziób mu się nie zamykał
Wreszcie przed dziewiątą znowu na chwilę odleciał, wrócił, ponadawał w budce i na progu i znikł z poręczy pod kamerą. Chwilę było go jeszcze słychać i w końcu nastała cisza
***
Minęło półtorej godziny i o 22:30 Czajnik ponownie zameldował się przy budce. Wylądował na poręczy chwilę pociokał, zaraz wszedł na próg. Stał przodem do budki i patrzył za siebie
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
W końcu usadowił się przodem do świata - minęła północ, a Czajnik wciąż czuwa na progu.
Może w jego sokolej głowie snują się takie myśli: "ponamawiałem trochę gościa, żeby zabrał sobie tę młodą awanturnicę, piórko im na drogę. A domu muszę pilnować, żeby im się nie zamarzyło tutaj zostać"
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Zmienione 2024-10-11 00:14 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-10-11 19:18:56
Mysia
2024-10-17 12:10:45
elik
2024-10-12 06:56:58
JS
2024-10-11 04:32:19
Gawi
2024-10-11 05:10:43
anika
2024-10-11 14:39:49
Bożka
2024-10-10 21:20:39
eevik
2024-10-10 23:35:05
niza
2024-10-11 17:58:35
Kysza 09
2024-10-11 04:38:48
radan
2024-10-11 06:50:51
elas59
2024-10-11 05:28:01
Antonówka
2024-10-11 05:50:44
Fryckowa2008
2024-10-15 20:37:22
AgaGw
2024-10-10 21:22:46
Misio779
2024-10-11 17:28:56
ReniaLaNotte
2024-10-10 21:45:46
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.563 s.