Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#316738
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 2149
- Otrzymane podziękowania 34822
Dziś znowu poranek i duża część dnia bez sokołów na wizji.
O 16 wreszcie się zjawili pod oknem - najpierw Czajnik, tuż za nim Ziuta.
W budce chwilę porozmawiali, znowu wymienili dwa dzióbki. Samczyk wahał się z odlotem parę sekund, ale w końcu umknął.
Ziuta w budce jeszcze gadała - widocznie widziała go za oknem (na filmie pominięte, dla wartkości akcji 😉).
Potem wyszła na róg i schowała się za budkę (wtedy był widoczny przelot sokoła).
Wychyliła się za parę chwil, wróciła na poręcz, popatrzyła do góry. Przemieściła się o 16:13 na niedalekie kominowe miejsce.
powyższe na filmie
O 16:36 przyleciała ponownie. Ciokała z progu oglądając się za siebie. Postała jeszcze
i o 16:42 poleciała.
O 20:01 znowu się zjawiła pod oknem i za chwilę na progu. Też się odzywała, patrząc na okolicę.
Parę minut powyglądała z budki,
potem siedziała na poręczy. Odleciała o 20:30.
O 16 wreszcie się zjawili pod oknem - najpierw Czajnik, tuż za nim Ziuta.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
W budce chwilę porozmawiali, znowu wymienili dwa dzióbki. Samczyk wahał się z odlotem parę sekund, ale w końcu umknął.
Ziuta w budce jeszcze gadała - widocznie widziała go za oknem (na filmie pominięte, dla wartkości akcji 😉).
Potem wyszła na róg i schowała się za budkę (wtedy był widoczny przelot sokoła).
Wychyliła się za parę chwil, wróciła na poręcz, popatrzyła do góry. Przemieściła się o 16:13 na niedalekie kominowe miejsce.
powyższe na filmie
O 16:36 przyleciała ponownie. Ciokała z progu oglądając się za siebie. Postała jeszcze
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
i o 16:42 poleciała.
O 20:01 znowu się zjawiła pod oknem i za chwilę na progu. Też się odzywała, patrząc na okolicę.
Parę minut powyglądała z budki,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
potem siedziała na poręczy. Odleciała o 20:30.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-07-16 21:28 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali

raktoja
2025-07-16 21:15:16

awas
2025-07-16 18:48:29

Gawi
2025-07-16 19:59:08

Bożka
2025-07-16 19:06:57

niza
2025-07-20 13:46:22

Kysza 09
2025-07-16 17:45:40

Fryckowa2008
2025-07-16 17:46:33

OlgaS
2025-07-16 18:17:18
#316744
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 2149
- Otrzymane podziękowania 34822
O 4:17 zameldował się na dyżur Czajnik.
Nie gadał, długo siedział pod oknem, patrzył i czyścił pióra.
O 4:49 wszedł na kilka minut do budki.
Potem ulokował się na progu, podsypiał. O 5:28 otrzeźwiał i wszedł z zaproszeniem do budki, ale na próżno - Ziuta choć dawała znać że jest w pobliżu, to budki nie odwiedziła. Samczyk wyszedł więc znowu na próg w oczekiwaniu. A ona wreszcie przybyła na spotkanie o 6:45.
Rozmowa w budce trwała kilka sekund,
Czajnik wyskoczył jak zwykle, widać jeszcze było w dole jego lot.
Ziuta popatrzyła za nim w zadumie, wstrząsnęła się.
film
Parę minut spędziła w budce, potem siedziała na poręczy - machała nogą film ,
wyczesała sobie kilka piórek.
Wróciła jeszcze do budki na 10 minut - wyskubywała kamyczki spod ścian, ale dość niemrawo. Wpatrywała się w podłoże (albo w swoje szpony). Odleciała o 7:35.
Nie gadał, długo siedział pod oknem, patrzył i czyścił pióra.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
O 4:49 wszedł na kilka minut do budki.
Potem ulokował się na progu, podsypiał. O 5:28 otrzeźwiał i wszedł z zaproszeniem do budki, ale na próżno - Ziuta choć dawała znać że jest w pobliżu, to budki nie odwiedziła. Samczyk wyszedł więc znowu na próg w oczekiwaniu. A ona wreszcie przybyła na spotkanie o 6:45.
Rozmowa w budce trwała kilka sekund,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Czajnik wyskoczył jak zwykle, widać jeszcze było w dole jego lot.
Ziuta popatrzyła za nim w zadumie, wstrząsnęła się.
film
Parę minut spędziła w budce, potem siedziała na poręczy - machała nogą film ,
wyczesała sobie kilka piórek.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wróciła jeszcze do budki na 10 minut - wyskubywała kamyczki spod ścian, ale dość niemrawo. Wpatrywała się w podłoże (albo w swoje szpony). Odleciała o 7:35.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-07-17 12:17 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali

jur
2025-07-19 18:41:39

raktoja
2025-07-17 21:19:24

awas
2025-07-17 10:59:55

Gawi
2025-07-17 09:23:59

anika
2025-07-17 09:47:10

Bożka
2025-07-17 15:37:31

niza
2025-07-20 13:46:54

Kysza 09
2025-07-17 10:58:55

radan
2025-07-17 10:25:54

Fryckowa2008
2025-07-17 09:08:44

OlgaS
2025-07-17 08:20:14
#316763
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 2149
- Otrzymane podziękowania 34822
O 4:41 Ziuta przyleciała pod okno. Ciokała.
Zaraz przeszła na róg barierki. O 5:11 zaczęła przeciągle nawoływać, zaraz poleciała.
I w tej samej minucie zjawił się Czajnik, ona zaraz za nim. W budce krótko się spotkali. Ziuta też długo nie została, zaraz o 5:13 wybyła.
film
O 5:34 Czajnik zjawił się na progu. Trochę popiskiwał.
Zaraz przeszedł się po budce. Zadołkował. A nawet jednocześnie szedł i dołkował, taki mistrz 😜 film
Potem wyszedł na próg.
Siedział tak do 7:09 - wtedy przeszedł na róg, chwilę popatrzył i za minutę poleciał.
***
Po kilku godzinach, o 14:24 przyleciał znowu na koniec barierki. Poczekał chwilę i kiedy tylko dostrzegł że Ziuta się zbliża, to on hyc! za budkę.
Samica wskoczyła do środka, sporo gadała, może namawiała partnera na spotkanie, no ale przecież wiadomo, że to niemożliwe 🙃
Przespacerowała się więc, zjadła chyba parę kamyczków. O 14:35 wyszła na zewnątrz, ciokała, bo w dole widać było lecącego sokoła (na pewno Czajnika, bo za budką go prawdopodobnie już nie było). Popatrzyła do góry. Jeszcze musiała się obronić przed nadlatującym owadem i zaraz, o 14:39 oddaliła się.
film
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Zaraz przeszła na róg barierki. O 5:11 zaczęła przeciągle nawoływać, zaraz poleciała.
I w tej samej minucie zjawił się Czajnik, ona zaraz za nim. W budce krótko się spotkali. Ziuta też długo nie została, zaraz o 5:13 wybyła.
film
O 5:34 Czajnik zjawił się na progu. Trochę popiskiwał.
Zaraz przeszedł się po budce. Zadołkował. A nawet jednocześnie szedł i dołkował, taki mistrz 😜 film
Potem wyszedł na próg.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Siedział tak do 7:09 - wtedy przeszedł na róg, chwilę popatrzył i za minutę poleciał.
***
Po kilku godzinach, o 14:24 przyleciał znowu na koniec barierki. Poczekał chwilę i kiedy tylko dostrzegł że Ziuta się zbliża, to on hyc! za budkę.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Samica wskoczyła do środka, sporo gadała, może namawiała partnera na spotkanie, no ale przecież wiadomo, że to niemożliwe 🙃
Przespacerowała się więc, zjadła chyba parę kamyczków. O 14:35 wyszła na zewnątrz, ciokała, bo w dole widać było lecącego sokoła (na pewno Czajnika, bo za budką go prawdopodobnie już nie było). Popatrzyła do góry. Jeszcze musiała się obronić przed nadlatującym owadem i zaraz, o 14:39 oddaliła się.
film
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-07-18 17:32 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali

raktoja
2025-07-18 11:59:33

awas
2025-07-18 12:07:35

Gawi
2025-07-18 09:43:18

anika
2025-07-18 10:21:19

Bożka
2025-07-18 18:43:34

niza
2025-07-20 13:48:15

Czartusia
2025-07-18 12:34:57

Kysza 09
2025-07-18 09:23:48

radan
2025-07-18 12:23:17

Fryckowa2008
2025-07-18 20:01:29

OlgaS
2025-07-19 07:13:22
#316771
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 777
- Otrzymane podziękowania 14658
Dziś Ziuta pojawiła się jeszcze raz, na krótko, o 18.15. Wylądowała na sygnale przed drzwiami goniona przez ... pustułkę
.
Rudzielec przeleciał blisko budki (i Ziuty), zatoczył łuk, przeleciał już nieco dalej i zniknął po lewej stronie podglądu.
Krótko po tym zuchwalec znów wykonał bliski nalot.
Ziuta cały czas ciokaniem odstraszała pustułkę, śledziła jej loty, a kiedy ta już się nie pokazała, ucichła. Odleciała o 18.17.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Rudzielec przeleciał blisko budki (i Ziuty), zatoczył łuk, przeleciał już nieco dalej i zniknął po lewej stronie podglądu.
Krótko po tym zuchwalec znów wykonał bliski nalot.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ziuta cały czas ciokaniem odstraszała pustułkę, śledziła jej loty, a kiedy ta już się nie pokazała, ucichła. Odleciała o 18.17.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-07-18 23:24 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali

jur
2025-07-19 18:41:31

raktoja
2025-07-18 21:48:15

awas
2025-07-19 11:57:43

Gawi
2025-07-18 21:45:36

Manta
2025-07-19 06:50:52

niza
2025-07-20 13:48:37

Kysza 09
2025-07-19 04:14:56

radan
2025-07-18 21:44:22

raf
2025-07-19 04:14:58

Fryckowa2008
2025-07-19 07:48:45

OlgaS
2025-07-19 03:18:48
#316776
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 2149
- Otrzymane podziękowania 34822
Rano Czajnik stawił się pod budką o 5:09. Popatrzył do góry,
zaraz wskoczył do środka. Tutaj tylko postał, zerknął tu i tam, skubnał piórka na brzuchu. I wyszedł n próg.
Tak go zastała Ziuta, kiedy zjawiła się pod oknem o 5:42. Za chwilę spotkali się w środku.
Minutę trwała konwersacja, dzióbkowanie i ocena sytuacji przez Czajnika, czy uda mu się sprawnie z budki wyskoczyć (bo Ziuta dość blisko okna stała).
Wszystko się udało - samczyk poleciał, ona parę chwil po nim.
film
Ziuta ponownie zjawiła się o 6:07. Wylądowała tak (może przez śliską z powodu deszczu poręcz): film
Trochę ciokała i mokła pod oknem. Za kilka minut z przeciagłym wołaniem weszła do budki, postała, popatrzyła pod nogi i zaraz ulokowała się na progu.
Siedziała tak około kwadransa, do 6:27 - nowa właścicielka gniazda 😕
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
zaraz wskoczył do środka. Tutaj tylko postał, zerknął tu i tam, skubnał piórka na brzuchu. I wyszedł n próg.
Tak go zastała Ziuta, kiedy zjawiła się pod oknem o 5:42. Za chwilę spotkali się w środku.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Minutę trwała konwersacja, dzióbkowanie i ocena sytuacji przez Czajnika, czy uda mu się sprawnie z budki wyskoczyć (bo Ziuta dość blisko okna stała).
Wszystko się udało - samczyk poleciał, ona parę chwil po nim.
film
Ziuta ponownie zjawiła się o 6:07. Wylądowała tak (może przez śliską z powodu deszczu poręcz): film
Trochę ciokała i mokła pod oknem. Za kilka minut z przeciagłym wołaniem weszła do budki, postała, popatrzyła pod nogi i zaraz ulokowała się na progu.
Siedziała tak około kwadransa, do 6:27 - nowa właścicielka gniazda 😕
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali

jur
2025-07-19 18:41:17

awas
2025-07-19 12:00:07

Gawi
2025-07-19 07:28:37

anika
2025-07-19 11:30:27

Bożka
2025-07-19 20:21:13

niza
2025-07-20 13:49:15

Czartusia
2025-07-19 14:25:32

Kysza 09
2025-07-19 08:03:15

radan
2025-07-19 08:05:11

raf
2025-07-19 08:59:00

Fryckowa2008
2025-07-19 07:52:33
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.367 s.