21 kwietnia

12:01-12:33  Obiad, mama nakarmiła wszystkie dzieci.
Po posiłku samica odfrunęła z pozostałą dość sporą częścią zdobyczy,
a maluchy skupiły się w kąciku gniazda, przytulając się do siebie.

 

 

 

 

22 kwietnia

Dwa starszaki mają  17 dni, średniak ma 16 dni a najmłodszy ma 14 dni

08:57 - 09:01 poranny posiłek,
wszystkie maluchy jadły.

22 kwietnia

O godz. 18:02 trafiłam na trwające już karmienie
Dzieci jadły łapczywie a po kilku minutach przyleciał samiec ze swoją porcją jedzenia.
Samiec karmił najpierw jednego a później podszedł jeszcze drugi maluszek
Trwało to kilka minut, dopóki  nie skończyło się tacie jedzenie. Próbował podebrać coś samiczce
ale w końcu zrezygnował i poleciał. Mama nakarmiła pisklaki do syta i sama też
trochę pojadła a z resztkami odleciał Wszystko trwało ponad pół godziny.
 

Krótkie fragmenty.

 

24 kwietnia

17:32 - 17:57 Maluchy otrzymały posiłek.
Wszystkie były karmione.




 

26 kwietnia - obrączkowanie

inf. ze strony podglądu:
"Dziś rano obrączkowano nasze młode ptaki. Na podstawie wielkości i biorąc pod uwagę czas, jaki upłynął od wyklucia każdego ptaka, nasi eksperci zakładają, że jest jedna samica i trzy samce sokoła wędrownego".


16:21 Maluchy ułożyły się w wejściu do gniazda