Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

#312040 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1895
  • Otrzymane podziękowania 30749
O 17:50 przybył Czajnik z kolacją.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Wrotka wskoczyła do budki i gadała do niego. Być może przekazała partnerowi, że łup piękny i duży, ale na razie ona niegłodna i ma inne zadania.
Tak więc Czajnik ze zdobyczą odleciał,


a Wrotka zajęła się porządkami. Najpierw nieśpiesznie dołkowała, potem dostrzegła, że ściany też wymagają jej uwagi
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Ściany nie dało się niestety doprowadzić do porządku. Wobec tego Wrotka wyszła na próg.  film

Zaraz przeskoczyła na poręcz, na róg i o 18:08 odleciała.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-03-10 07:53 · 2025-03-10 09:30
#312065 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1895
  • Otrzymane podziękowania 30749
O 5:00 odbyło się pierwsze spotkanie pary, po którym Wrotka została w domu, a Czajnik poleciał (może na polowanie?).
film

O 5:18 Wrotka wskoczyła na próg i wypatrywała, chłopak pokazał jej co złowił o 5:33 i poleciał łup przygotować.
film

Wrotka poleciała o 5:43 a chwilę później przylecieli oboje, Czajnik z łupem - nie wiem czy poprzednim, wyglądało, że sikorka była świeżo złowiona. Sprezentował partnerce swoje trofeum, ona zjadła je na kracie.
film
Potem wróciła na próg. Przez następną godzinę rozglądała się, dwa razy wchodziła z ciokaniem do budki, patrzyła wokół z podestu.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Odleciała o 6:50, a za dwie minuty zjawił się Czajnik z następną zdobyczą. Wyglądała jak ta wczorajsza - spory czarny ptaszek. Wrotka przyleciała tuż za Czajnikiem, prezent odebrała, poskubała. Ale ponieważ była świeżo po śniadaniu, to za parę chwil odpłynęła z nim - pewnie do spiżarni.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


film

O 7:58 wróciła. Usiadła na progu, lekko nawoływała
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Po kwadransie zeskoczyła na podest. I siedziała, piórka jej na wietrze powiewały.
Minęło pół godziny i chyba zatęskniła za widokiem swojego wybranka. Poleciała go przywołać i za minutę odbyli krótkie spotkanie - Czajnik na poręczy, Wrotka w budce. Chłopak zaraz poleciał, Wrotka wyskoczyła na podest i jeszcze śledziła jego przelot.
film

Teraz znowu siedzi na poręczy, patrzy w dal i marzy..🙂 
#312093 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 671
  • Otrzymane podziękowania 12651
Wrotka posiedziała sobie do 9.32.

Następne wizyty rezydentki:

10.23 - 11.24
Wrotka przyleciała ciokając, a za chwilę widoczny był przelot Czajnika spod podestu na lewo. Wrotka rozglądała się za nim, zapraszała, potem na zmianę to zajmowała się piórami, to rozciągała się, to wypatrywała partnera.

11.33 - 11.46
Przyleciała na barierkę, rozglądała się,
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


potem wypatrzyła coś pod podestem i poleciała nad łączką za budkę.

11.47 - 11.55
Wróciła i od razu wskoczyła na próg, potem do budki, głośno zapraszała i czekała.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Na próżno, więc wróciła na próg, nadal wypatrywała samczyka. W końcu poleciała, a właściwie skoczyła w dół.

12.24 - 13.42
Znów Wrotka przyleciała na poręcz, cicho się odzywała, patrzyła wokół. Za niedługo chyba wypatrzyła Czajnika, bo zaraz wskoczyła na próg, podniosła głos, wskoczyła do środka, ale on tylko przemknął nad hałdą.
O 12.55 wróciła więc na próg, czekała, czyściła pióra.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Około 13.29 znów ożywiła się, ale zaraz ucichła. Około 14.40 przeskoczyła na próg i po dwóch minutach odleciała.
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-03-10 17:00 · 2025-03-10 19:42
#312094 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 671
  • Otrzymane podziękowania 12651
Za minutę, o 13.43 Wrotka była już z powrotem; wylądowała na progu, nawoływała. Dwie minuty później w oddali pojawił się samczyk, zaraz wskoczyła do budki. Nie przyleciał, więc wróciła na próg.
O 14.16 zaczęła ciokać, wróciła do środka, a Czajnik znów tylko śmignął z dala od budki. Po trzech minutach ponownie zasiadła na progu i czekała w rozwianej sukience  .
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


O 14.48 przeskoczyła na poręcz, zobaczyła przelatującego nad węglem Czajnika i zaraz hop do budki. Tym razem samczyk nie zawiódł i stawił się na spotkanie.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Pogadał z Wrotką trochę z progu,
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


a potem już w środku rozmawiali ze sobą, stojąc w ukłonach naprzeciw siebie (tak, że niewiele było widać  ).
O 14.51 Czajnik zakończył randkę, wyskakując wprost z budki, a zaskoczona Wrotka po chwili przeniosła się na próg. Stąd odleciała o 14.57.
Spotkanie na filmie.
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-03-10 20:03 · 2025-03-10 20:30
#312112 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1895
  • Otrzymane podziękowania 30749
Po pięciu minutach, o 15:02 Czajnik przybył na krótko. Trochę posiedział na progu, trochę w budce
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Odleciał bardzo szybko wprost z budki o 15:05
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



Minęło 50 minut i pod oknem zjawiła się Wrotka. Trochę ciokała, zaraz zasiadła na poręczy i czekała. O 16:25 weszła na 10 minut do budki, pogłębiła dołek, nagarnęła trochę kamyczków, rozejrzała się.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Wyszła na próg, trochę śledziła przeloty, o 16:43 odleciała.

Po trzech minutach stawił się Czajnik z prezentem. Wrotka przybyła, odebrała, Czajnik odleciał. Wrotka parę chwil postała nad łupem, potem zaczęła go skubać i podjadać. Nie zjadła całego, o 16:55 oddaliła się z nim, zapewne do spiżarni.  
film  

Po jakimś czasie, o 17:19 widoczny był przelot i niedługo potem znowu para spotkała się w budce. Chwilę poćwierkali, Czajnik umknął, Wrotka zaraz wyszła na próg i jeszcze tęsknie błądziła wzrokiem po niebie. Odleciała o 17:35
film
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.376 s.
Zasilane przez Forum Kunena